Nowy Ład. Prof. Włodzimierz Gut dla PN: Same pieniądze niczego nie załatwiają
Nowy Ład wywołał poruszenie w gronie środowiska medycznego. Odważne deklaracje w sprawie zwiększania nakładów na służbę zdrowia spotkały się z niezbyt przychylnym komentarzem prof. Włodzimierza Guta. Wirusolog ostrzega, że dodatkowe pieniądze nie rozwiążą problemów, z którymi boryka się polski system ochrony zdrowia.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Co na temat nakładów na służbę zdrowia mówi Nowy Ład
-
Jakie cele zamierza dzięki temu osiągnąć rząd PiS
-
Co na temat tych planów uważa prof. Włodzimierz Gut
Nowy Ład zdrowotny. Reorganizacja i modernizacja, ale przede wszystkim pieniądze
Nowy Ład, po miesiącach oczekiwań, w końcu ujrzał światło dzienne. W sobotę 15 maja rząd Zjednoczonej Prawicy odkrył karty i przedstawił swoją wizję Polski na kilka najbliższych lat. Jednym z elementów, na których zamierza się skupić jest odnowa służby zdrowia.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zadeklarował, że rząd w dalszym ciągu będzie zwiększał wydatki na ten cel. - Chcemy już w 2023 r. osiągnąć 6 proc. PKB - przyznał wicepremier. Według oficjalnych wyliczeń, które zawiera Nowy Ład, za dwa lata do służby zdrowia ma trafiać 150-160 mld zł. Jednak to nie wszystko. Nowy Ład zakłada, że już w 2027 r. wydatki wzrosną do 7 proc. PKB. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to będzie to ok. 200 mld zł.
Na co rząd planuje przeznaczyć te pieniądze? Nowy Ład ma zainaugurować gruntowną reformę służby zdrowia. Kaczyński zapowiedział m.in. 24-godzinne dyżury lekarskie i nową ścieżkę kontaktu ze specjalistami. - Najpierw teleporada, później bezpośrednia interwencja lekarza, albo wizyta u lekarza, a następnie […] karetka pogotowia i odpowiedni oddział w szpitalu - wyjaśnił szef PiS.
Nowy Ład ma także zapoczątkować nowy mechanizm leczenia najcięższych schorzeń. Pierwszym z nich ma być sieć onkologiczna, która już ruszyła w ramach pilotażu. Drugi element to sieć kardiologiczna. - Żeby leczyć w sposób skoordynowany, [...] żeby była pełna wiedza o tym, co się dzieje - przekonywał Kaczyński. Poza tym Nowy Ład zawiera także zapis dotyczący zniesienia limitów do specjalistów.
Nakłady finansowe na służbę zdrowia mają także przyczynić się do zwiększenia zatrudnienia. Zdaniem lidera PiS musimy mieć przede wszystkim więcej lekarzy i pielęgniarek. Niezbędne jest kształcenie aktualnej kadry medycznej i ściąganie dodatkowych rąk do pracy.
Kolejnym krokiem ma być modernizacja szpitali. W tym celu rząd zamierza uruchomić trzy instytucje - Fundusz Modernizacji Szpitali, Fundusz Medyczny i Agencję Rozwoju Szpitali. Te podmioty mają przeprowadzać modernizację i porządkować sprawy w szpitalach.
Prof. Gut: pieniądze to nie wszystko. Potrzebna sprawna organizacja
Głos w sprawie ambitnych planów rządzących zabrał prof. Włodzimierz Gut na antenie Polsat News. Jego zdaniem zwiększenie nakładów pieniężnych, a uzupełnienie braków kadrowych „to dwie różne sprawy”. Wirusolog przypomniał, że przeciętna pielęgniarka ma obecnie ok. 50 lat. - Kadrę trzeba przygotować, wykształcić, tego same pieniądze nie załatwiają, to wymaga organizacji - przekonywał specjalista.
Co zatem powinien zawierać Nowy Ład, aby reforma była możliwa? W ocenie prof. Guta niezbędne jest odpowiednie przeszkolenie kadry i zapewnienie jej odpowiednich warunków. W przeciwnym razie lekarze i pielęgniarki nie będą chcieli zostać w Polsce.
Jednak w ocenie specjalisty wdrożenie tego modelu w naszym kraju będzie niezwykle trudne, ponieważ dużo łatwiej „kupić wykształconego człowieka niż go wykształcić”. Poza tym zaznaczył, że dotychczasowe próby ściągnięcia środowiska medycznego do Polski nie spotkały się z aprobatą. Dlaczego? Lekarze z zagranicy mogliby bowiem stanowić konkurencję dla już istniejącej służby zdrowia.
Nowy Ład z nowymi nakładami finansowymi to w ocenie prof. Guta kropla w morzu potrzeb. Pieniądze dają możliwości. Wszystko zależy od tego, jak zostaną faktycznie wykorzystane.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl