Nowy podatek jednak nie będzie obowiązywał? Przekazano zaskakujące wieści
Ważą się losy wprowadzonego z początkiem stycznia podatku minimalnego. Z informacji przekazanych przez wiceministra finansów wynika, że resort prowadzi analizy w kontekście obowiązujących regulacji.
Przyszłość podatku minimalnego
Podatek minimalny jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych danin, jakie zostały wprowadzone w ostatnim czasie w Polsce. Jak przypomina serwis biznes.interia.pl, sam start obowiązywania tego podatku był opóźniony dwukrotnie.
Danina jest bowiem jednym z elementów Polskiego Ładu, wprowadzonego w 2022 roku. Ze względu jednak na wybuch wojny w Ukrainie, jej wdrożenie zostało przesunięte na 2023 rok. Zła sytuacja gospodarcza spowodowała z kolei dalsze przesunięcie - tym razem na 2024 rok.
Fiskus nadużywa systemu? Przedsiębiorcy krytykują blokadę kontOdpowiedź na interpelację
O kwestię podatku minimalnego zapytał Ministerstwo Finansów poseł Koalicji Obywatelskiej, Paweł Papke. Na jego interpelację odpowiedział wiceszef resortu, Jarosław Neneman.
Wiceminister przypomniał w swoim piśmie, że do końca 2023 roku obowiązywało zwolnienie z podatku. Pierwsze jego rozliczenie nastąpi dopiero w przyszłym roku - oznacza to, że przy rozliczeniach za rok poprzedni nie trzeba nic robić.
Analizy trwają
Według odpowiedzi wiceministra Nenemana, w Ministerstwie Finansów mają trwać analizy co do kwestii podatku minimalnego. Mają one obejmować również kwestię “formuły dalszego funkcjonowania” obowiązujących przepisów.
Nie ujawniono jednak, kiedy konkretnie mogą zakończyć się wspomniane analizy wewnętrzne. Na konkretne propozycje zmian trzeba zatem poczekać.
źródło: biznes.interia.pl