Nowy podatek od przyszłego roku. Zapłaci go wielu Polaków
Jest to w zasadzie nieuniknione: od przyszłego roku w Polsce zacznie obowiązywać nowy podatek. Do jej uiszczania zobowiązanych będzie wielu mieszkańców kraju; co więcej, nie wszyscy zapłacą tyle samo, ponieważ stawki będą zależne od kilku czynników. Może to spowodować bardzo nieprzyjemną niespodziankę.
Nowy podatek od stycznia
Doniesienia o nowych podatkach nie zaskakują już tak jak kiedyś . Dla wielu osób konieczność płacenia kolejnych i kolejnych opłat stała się szarą rzeczywistością, z którą trzeba było się pogodzić.
Tymczasem okazuje się, że na horyzoncie czai się następna danina , która może zaboleć po kieszeni wielu mieszkańców Polski. Tym gorzej, że jest to podatek, którego wprowadzenie jest wymagane przez Unię Europejską.
Nowy podatek. Zapłaci wielu Polaków
Jak wynika z doniesień serwisu Business Insider, nowy podatek ma być uiszczany od każdego samochodu spalinowego . Terminem jego wprowadzenia pojawiającym się w dotychczasowych spekulacjach jest końcówka przyszłego roku. Wdrożenie daniny jest jednym z warunków uzyskania przez Polskę środków z Krajowego Planu Odbudowy.
Według szczegółów uzyskanych przez portal rp.pl a które przytacza Business Insider, podatek miałby być jednorazowy przez pierwszy rok obowiązywania. Zostałby on zmieniony już w 2026 roku - od tego czasu istniałaby konieczność opłacania go co roku .
Nowy podatek. Stawki będą zróżnicowane
Nie jest to jednak koniec złych informacji. Doniesienia rp.pl podawane przez serwis Business Insider wskazują bowiem, że nie wszyscy będą płacili jednakowe kwoty daniny . Wysokość podatku może być uzależniona od dwóch czynników: wieku samochodu - zgodnie z zasadą “im starszy, tym droższy” - oraz mocy silnika.
Pewien pogląd na sprawę można sobie wyrobić poprzez spojrzenie na przykłady innych krajów europejskich, w których podatek został już wprowadzony. Z informacji Business Insidera wynika, że w Holandii średnia kwota podatku wyniosła powyżej 2700 zł (650 euro). Z kolei Bułgarzy muszą płacić za każdy kW mocy silnika - w najdroższym wariancie jest to nawet 3,22 euro (ok. 14 zł).