Nowy urlop wszedł w życie. Pracodawca będzie musiał za niego zapłacić
Do polskiego prawa wszedł nowy rodzaj wolnego dla pracowników. Pracownik może skorzystać z urlopu z powodu tzw. siły wyższej. Przysługuje za niego połowa pensji.
Urlop od siły wyższej
Urlop do siły wyższej to 16 godzin lub też 2 dni dodatkowego urlopu w ciągu roku i jest on płatny w wysokości połowy wynagrodzenia . Jako tako w żadnym przepisie nie znajduje się konkretna definicja, pod pojęciem “siły wyższej” rozumie się m.in. pilne sprawy rodzinne, np. wypadek lub choroba, które wymagają od pracownika obecności w innym miejscu. Pracodawca nie może odmówić jego udzielenia nawet jeśli pracowni złoży wniosek ustnie w tym samym dniu.
Urlop ten nie zastępuje urlopu za żądanie, a jest jedynie jego uzupełnieniem. W przypadku urlopu na żądanie pracownik zachowuje prawo do 100 proc. wynagrodzenia.
Urlop opiekuńczy
W znowelizowanych przepisach pojawił się także nowy urlop opiekuńczy. Będzie on przysługiwać w wymiarze 5 dni, pracownik skorzysta z niego, jeśli będzie chciał zapewnić opiekę lub lub wsparcie osobie będącej członkiem rodziny, lub zamieszkującej w tym samym gospodarstwie domowym, która wymaga opieki lub wsparcia z poważnych względów medycznych. Urlop ten jest jednak bezpłatny.
Urlopu opiekuńczego udziela się na wniosek pracownika złożony w postaci papierowej lub elektronicznej najpóźniej na dzień przed planowanym rozpoczęciem urlopu. Należy w nim wskazać imię i nazwisko osoby, która wymaga opieki lub wsparcia, przyczynę konieczności obecności pracownika przy tej osobie oraz stopień pokrewieństwa, a w przypadku osoby niebędącej członkiem rodziny adres zamieszkania tej osoby.
Nowe przepisy
Od 26 kwietnia w Polsce obowiązuje nowelizacja Kodeksu pracy. Zmiany podjęto ze względu na konieczność implementacji dwóch unijnych dyrektyw dotyczących równowagi między życiem prywatnym i zawodowym. W ramach nowych przepisów wprowadzono m.in. nowy urlop opiekuńczy oraz urlop od siły wyższej. Wśród zmian znalazło się także wydłużenie urlopu macierzyńskiego do 41 tygodni w przypadku jednego dziecka i 43 tygodni w przypadku porodu mnogiego.