Obowiązkowa opłata dla milionów Polaków. Masz ten dokument? Możesz dostać pokaźną zniżkę
Wraz z rosnącymi opłatami na rzecz budżetu i samorządów, wielu Polaków szuka sposobów na chociaż częściowe ich zmniejszenie i zaoszczędzenie w ten sposób chociaż części pieniędzy. W przypadku jednej z nich jest to możliwe, jednak mało kto w ogóle ma możliwość skorzystania z obniżki.
Opłaty zależne od regionu
Nie wszystkie opłaty uiszczane przez Polaków są regulowane przez rząd w Warszawie. Za ustalanie części z nich odpowiedzialne są samorządy lokalne - dotyczy to zarówno ich wysokości, jak i możliwych upustów.
Taka sytuacja powoduje jednak, że zasady nie są równe dla wszystkich. Polacy mogą bowiem płacić mniej w jednej gminie, a już w sąsiedniej danina może być wyższa, ale z dozwolonymi upustami. Ale nawet one różnią się pomiędzy samorządami.
Z upustu nie skorzysta wielu
Jak podaje portal Interia.pl, przykładem takiej daniny jest opłata śmieciowa. Jej wysokość, a także ewentualne zniżki, są ustalane przez rady gmin w uchwałach. Wszystko zależy m.in. od liczby osób w budynku, ilości zużytej wody bądź wykorzystania stawki ryczałtowej.
Same przepisy nie przewidują odgórnych ulg dla opłaty śmieciowej. Samorządy mogą je jednak wprowadzić według własnego uznania, a elementem wspólnym zniżek jest posiadanie Karty Dużej Rodziny. Przyznaje się ją, gdy w rodzinie jest co najmniej troje dzieci.
Zniżki mogą być diametralnie różne
Samo posiadanie Karty Dużej Rodziny nie powoduje, że opłata śmieciowa automatycznie zostanie obniżona. Z informacji Interii wynika, że jeżeli dany samorząd przewidział zniżkę z tego tytułu, to należy udać się z wnioskiem do siedziby gminy (w przypadku domów jednorodzinnych) lub zarządcy budynku (w przypadku bloków) aby zniżkę przyznano.
Zanim jednak do tego dojdzie, warto sprawdzić czy sąsiednia gmina nie jest atrakcyjniejsza pod tym względem. Zniżki na opłatę śmieciową z Kartą Dużej Rodziny miogą być bowiem diametralnie różne. Interia podaje przykładowo, że w Ostrowie Wielkopolskim upust wynosi 30 proc., zaś w Katowicach już tylko 20 proc.
Samorządy mogą również wprowadzić stawki maksymalne zamiast zniżek - w Poznaniu jest to 125 zł dla mieszkańców bloków, zaś dla domów jednorodzinnych 140 zł. Nieco większe stawki maksymalne są w Lublinie - odpowiednio 124 zł i 144 zł.