Odmowa zamiast świadczenia od ZUS. Seniorzy muszą na to uważać
Po nowe świadczenie ustawiły się długie kolejki! Polskim emerytom wystarczyło zaledwie kilka godzin, by zasypać wnioskami Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Okazuje się jednak, że wielu z nich nie dostanie pozytywnej odpowiedzi. Rzeczniczka ZUS przypomina, by pamiętać o jednej zasadzie. To podstawowy warunek uzyskania świadczenia!
Seniorzy czekali latami. Teraz dostają odmowy
Z początkiem nowego roku Polacy doczekali się długo wyczekiwanego świadczenia. Od 1 stycznia 2025 można składać wnioski o przyznanie tzw. renty wdowiej. Do tej pory osoby owdowiałe musiały wybierać między dwoma źródłami utrzymania: własną emeryturą a rentą zmarłego małżonka. Teraz istnieje możliwość połączenia obu świadczeń, właśnie w ramach renty wdowiej.
Najpierw jednak konieczne jest spełnienie kilku istotnych warunków, o czym wielu seniorów zdaje się zapominać. Kogo ZUS odeśle z kwitkiem? Poza wnioskiem o przyznanie renty, trzeba dopełnić jeszcze jednej formalności.
500 plus na psa i kota. Dofinansowanie czeka na właścicieli, a można dostać nawet więcej Nie tylko Wigilia będzie wolna? W kalendarzu mogą pojawić się dwa nowe świętaTym osobom ZUS nie przyzna renty wdowiej
Szczegóły związane ze składaniem wniosków o wypłatę świadczenia po raz kolejny wyjaśniła Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. Choć może wydawać się to oczywiste, przed złożeniem wniosku warto upewnić się, czy spełniamy wszystkie ustalone warunki. O wypłatę renty wdowiej mogą się starać osoby, które:
- osiągnęły wiek emerytalny (60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku kobiet),
- pozostawały we wspólności małżeńskiej do śmierci małżeńskiej,
- nie weszły w nowy związek małżeński.
Na tym jednak nie koniec. Iwona Kowalska-Matis zwraca uwagę na fakt, by w pierwszej kolejności mieć potwierdzone prawo do obu świadczeń: emerytury i renty rodzinnej małżonka.
Jeżeli ktoś nie ma renty rodzinnej, to nie dostanie renty wdowiej. Tylko osoby, które już mają przyznane prawo do renty po zmarłym współmałżonku, dostaną rentę wdowią. Wszyscy inni najpierw powinni wystąpić o rentę rodzinną i dopiero po jej przyznaniu złożyć wniosek o rentę wdowią — zaznacza rzeczniczka ZUS.
ZUS pęka w szwach od tysięcy wniosków
Nowe świadczenie wzbudziło olbrzymie zainteresowanie Polaków, co tylko dodatkowo pokazuje, jak bardzo czekali na wprowadzenie zmian w wypłatach emerytur. Zaledwie jeden dzień po tym, jak ruszył nabór wniosków, 2 stycznia do godziny 12:00 do ZUS wpłynęło ponad 15 tys. wniosków. Dokumenty można złożyć zarówno drogą tradycyjną, w placówce lub pocztą, jak i przez internet za pośrednictwem PUE ZUS, dlatego wnioski zaczęły pojawiać się w systemie jeszcze w Nowy Rok, mimo zamkniętych urzędów.
Przypomnijmy, że obecnie renta wdowia przyznawana jest w kwocie 100 proc. wybranego świadczenia i 15 proc. drugiego. To od wnioskodawcy zależy, czy w całości chce otrzymywać własną emeryturę, czy rentę po zmarłym małżonku. Od 2027 roku wysokość “dodatku” z drugiego świadczenia ma wzrosnąć do 25 procent.
