Ogrzewanie gazem będzie zakazane? Szykują się zmiany w przepisach
Czy jest sens ogrzewać domy i mieszkania gazem w związku z ostatnimi regulacjami? Dyrektywa budynkowa UE, a także działania mające na celu objęcie opłatami za emisję CO₂ osób prywatnych podają ocieplanie budynków gazem w wątpliwość. Gaz niezmiennie uznawany jest za paliwo emisyjne, mimo że gazów cieplarnianych emituje mniej. Czy ustąpi miejsca odnawialnym źródłom energii? A nawet, czy jego używanie zostanie zakazane?
Na co mają się szykować właściciele nieruchomości?
Zaczęło się od podatku od prywatnej emisji CO2, który podwyższył koszt ogrzewania energii zarówno węglem, olejem opałowym, jak i gazem. Kolejno, jak podaje Forsal.pl, gaz miał zostać zlikwidowany z listy paliw służących do ogrzewania budynków. Na końcu dyrektywa budynkowa, która kondensuje wszystkie planowane zmiany, w tym zmniejszenie zużycia energii, redukcję emisji gazów cieplarnianych oraz promowanie odnawialnych źródeł energii.
Właściciele nieruchomości coraz częściej zadają sobie pytanie, czy powinni się szykować na likwidację kotłów gazowych?
Dziwne rachunki w całej Polsce. To poważny błąd w prawie [Tylko u nas] Orlen odkrył duże złoża ropy w Lubuskiem. Gmina zarobi krocieTeraz rekomendacje, a kiedy obowiązek?
Według dyrektywy samodzielne kotły z płynnym gazem mogą być instalowane do 2030 roku — w nowych budynkach — i do roku 2040 — w budynkach remontowanych bądź poddawanych modernizacji. Co więcej, właściciele budynków mieszkalnych na terenie Unii Europejskiej mają obowiązek zmniejszyć średnie zużycie energii do roku 2030 — o 16 proc. — i do roku 2035 — o 20-22 proc. A to akurat będzie miało odzwierciedlenie w obniżonych rachunkach.
Od 2040 roku Unia Europejska rekomendować będzie montowanie systemów hybrydowych, paliw emisyjnych z odnawialnymi źródłami energii.
Z zapisów dyrektywy wynika wprost, że odbiorcy ciepła mogą spokojnie patrzeć w przyszłość i planować dalsze zakupy gazu płynnego jako stabilnego i bezpiecznego paliwa oraz kotłów do jego użytkowania. Paliwa gazowe nie znikną za kilka czy kilkanaście lat – mówił w rozmowie z portalem Forsal.pl Mateusz Kędzierski, Menadżer ds. Regulacji i Relacji Zewnętrznych w firmie Gaspol.
Budynki będą bezemisyjne
W bieżącym 2024 roku wciąż jednak można wnioskować o dotacje na zakup — tylko i wyłącznie — kotła gazowego. Zezwalają na to programy, jak „Zmień Piec” czy „Czyste Powietrze”. Czy będzie można z nich skorzystać w następnych latach? Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji.
Aktualnie, poza preferencjami i sugestiami europejskimi, prawo nie zakazuje montowania kotłów gazowych. Wymóg musi współgrać z sytuacją materialną obywateli, dostępnością materiałów budowlanych, a także, z najważniejszym czynnikiem przyświecającym tej sprawie, warunkom klimatycznym.
Główny wymóg mówi, że do 2050 roku wszystkie budynki mieszczące się na terenie Unii Europejskiej mają być zeroemisyjne. Tych, którzy obawiają się zmian, Forsal.pl uspokaja.
Do 2050 r. pozostało ponad 25 lat, co odpowiada średniemu okresowi życia instalacji na gaz płynny. Sprawia to, że spokojnie można ją dzisiaj montować i korzystać z niej przez kolejne pokolenie — czytamy.