Użytkownicy diesli mogą być naprawdę źli. Będą poważnie przepłacać za ropę
ON w hurcie w dół, na stacjach bez zmian. Ceny paliw w miejscu
Hurtowa stawka ON wynosiła 3821 zł/m3, czyli ok. 4,70 zł/l brutto. To aż o 43 gr/l mniej niż trzy tygodnie temu, czytamy na money.pl. Spadek cen na stacjach jest tylko “kosmetyczną poprawką”. Według danych BM Reflex za olej napędowy płaciliśmy średnio 5,15 zł - czyli tylko o dwa grosze mniej.
W poprzednim tygodniu użytkownicy diesla również nie mieli powodów do radości. Hurtowa cena ropy wynosiła 3934 zł/m3, co po doliczeniu VAT-u dało ok. 4,84 zł za litr. To obniżka o 35 groszy, podczas gdy średnia cena detaliczna spadła zaledwie o 5 groszy na litrze. W konsekwencji marże detalistów poszły ostro w górę. Aktualnie implikowana marża na olej napędowy to 48 grosze za litr - to najwyższy wynik od roku. Właściciele aut na diesel niestety sporo przepłacają.
Groszowe obniżki ceny paliw
“Litr benzyny bezołowiowej 95 kosztował przeciętnie 4,93 zł, a więc tylko o trzy grosze mniej niż tydzień wcześniej. Za olej napędowy płaciliśmy średnio 5,15 zł - czyli tylko o dwa grosze mniej”, czytamy.
Jednak można przypuszczać, że spadek przeciętnych cen detalicznych jest tylko kwestią czasu, skoro ceny hurtowe systematycznie obniżają się. Jak na razie detaliści “odkuwają się” po ostatnich miesiącach, kiedy marże stacji paliwowych na sprzedaży (głównie oleju napędowego) kręciły się wokół zera.