Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Polak potrafi? Nowy podatek do ominięcia, sposób jest banalny
Konrad Karpiuk
Konrad Karpiuk 31.12.2020 01:00

Polak potrafi? Nowy podatek do ominięcia, sposób jest banalny

Opłata alkohol małe butelki
pxhere.com, CC0

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Ile wyniesie opłata za "małpki"

  • Jak producenci ominą nowe przepisy

  • Dlaczego rządowa ustawa nie będzie skuteczna

Opłata za "małpki" ominięta. Przedsiębiorcy znaleźli sposób

Opłata od "małpek" miała wejść w życie już od 1 stycznia 2021 roku. Będzie wynosiła 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu sprzedawanego w opakowaniach nieprzekraczających objętości 300 ml. Rząd twierdził, że robi to w trosce o Polaków, w ramach walki z alkoholizmem.  

W jaki sposób miałoby to działać? Opłata na alkohol w butelkach 100 i 200 ml doprowadziłby do wyższych cen w hurcie o złotówkę za 100 ml wódki 40 proc. i 2 zł w wypadku tego samego trunku w butelce 200 ml. W efekcie wzrosłaby cena detaliczna.

Przedsiębiorcy zaczęli więc produkować alkohol w butelkach o pojemności 350 ml, których podatkowa podwyżka już nie obejmie. Jak zauważył w rozmowie z PAP partner w Crido, Roman Namysłowski to nie pierwszy raz, gdy firmy omijają rządowe regulacje.

- Od lat firmy próbują się dostosować do zmian, które najbardziej ingerują w biznes [...] Do tego też się dostosują, tak jak przed laty dostosowano się do ograniczeń w odliczeniu VAT od samochodów osobowych, np. wykorzystując samochody z kratką. Tylko że wprowadzanie takich regulacji jest absurdalne, ustawodawca nie osiąga celu, a przedsiębiorcy omijają przepisy, aby nie czuć dodatkowego obciążenia fiskalnego - mówił dla PAP Namysłowski.

Zamiast "małpek", będą "małpy". Większa butelka będzie się bardziej opłacać

Co ciekawe już jakiś czas temu w sklepach pojawiły się butelki o pojemności 350 ml. Choć opłata wchodzi w życie od 1 stycznia 2021 roku, to przedsiębiorcy chcieli się już wcześniej przygotować, bo lada chwila sytuacja będzie znacznie trudniejsza.

Do tej pory butelki 350 ml nie były zbyt popularne wśród klientów, jednak przedsiębiorcy mają podstawy do przewidywania, że od nowego roku sytuacja znacznie się zmieni. Dlatego też na razie sprzedawcy nie eksponowali tych produktów.

- Spodziewamy się, że wódki smakowe o pojemności 350 ml będą w najbliższej przyszłości pojawiać się coraz częściej na rynku. W naszej sieci wódki smakowe Staromiejska wprowadziliśmy testowo już w sierpniu br. Obecnie w ramach marki dostępne są trzy wódki o pojemności 350 ml: wiśniowa, cytrynowa oraz żurawinowa. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, czy będziemy rozwijać tę linię produktów. Producentem wódki Staromiejskiej jest Grupa AWW. Zapewniamy, że podchodzimy odpowiedzialnie do sprzedaży alkoholu w naszej sieci - informowała Żabka dla Business Insider.

Ustawa nie przyniesie zamierzonych efektów. Ekspert tłumaczy dlaczego

W rozmowie z Business Insider prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy Witold Włodarczyk przyznał, że wprowadzenie butelek 350 ml to dopiero "badanie rynku". Dopiero z czasem się okaże, jak konsumenci zareagują na nową opłatę rządu i związane z nią podwyżki.

- To, że pokazały się jakieś produkty, to jest incydentalne zdarzenie. Trudno tutaj mówić o jakimkolwiek trendzie. Obawiam się jednak, że zmiany odbiją się negatywnie na branży. Państwo de facto na tej operacji straci. Ograniczenie rynku małpek odbije się w postaci strat na akcyzie. Branża spirytusowa przynosi do budżetu 8 mld zł z tytułu samej akcyzy. Szacujemy, że straty budżetowe sięgną 2 mld zł - ostrzegał Włodarczyk.

Zdaniem prezesa ZPPPS, opłata nie rozwiąże także problemu alkoholizmu, bo "małpki" stanowią jedynie 11 proc. rynku. Klienci przerzucą się na piwo, albo po prostu będą kupować alkohol w większych butelkach.

Tagi: Opłata