Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Opozycja chce przywrócić emerytury mundurowe. Lata temu obniżyła je tzw. ustawa dezubekizacyjna
Maria Gil-Sobczyk
Maria Gil-Sobczyk 20.12.2022 09:31

Opozycja chce przywrócić emerytury mundurowe. Lata temu obniżyła je tzw. ustawa dezubekizacyjna

pieniądze-babcia-biznesinfo
Biznesinfo

W poniedziałek 19 grudnia przedstawiciele niemal wszystkich ugrupowań opozycyjnych podpisali deklarację ws. przywrócenia emerytur mundurowych. W 2016 roku rząd uchwalił tzw. ustawę dezubekizacyjną, wskutek której świadczenia emerytalne byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średnich emerytur wypłacanych przez ZUS. Jeśli opozycja dojdzie do władzy, to ma się zmienić.

„System emerytalny nie może być instrumentem wymierzania kary”

Portal bankier.pl informuje, że wczoraj wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka z PPS zorganizowała konferencję pt. ​​„Czy prawa nabyte są naruszalne. Sytuacja mundurowych po latach walki o emeryturę”. Na spotkaniu pojawili się byli funkcjonariusze służb PRL i III RP.

Poseł PPS Andrzej Rozenek tłumaczył, że w państwie demokratycznym, jakim jest Polska, nie powinna istnieć odpowiedzialność zbiorowa, a system emerytalny nie może służyć do wymierzania kary. Dodał, że obniżenie emerytur byłych funkcjonariuszy w wyniku ustawy represyjnej z 2016 roku „było skandaliczne” — otrzymali oni od 864 zł do 1700 zł. Polityk zapewnił, że jeśli opozycja dojdzie do władzy, przywróci im wyższe świadczenia.

Opozycja chce cofnąć skutki ustawy z 2016 roku

Podpisujący deklarację dot. przywrócenia wyższych emerytur dla osób objętych tzw. ustawą dezubekizacyjną zapewnili, że zrobią wszystko, by przywrócić emerytom mundurowym należne im świadczenia.

Pod wspomnianym dokumentem podpis złożyli: wiceprzewodniczący PO Tomasz Siemoniak, Hanna Gill-Piątek z ugrupowania Polska 2050, , Katarzyna Piekarska i Witold Zembaczyński z KO, Andrzej Rozenek z PPS, Jakub Stefaniak z PSL oraz Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Ostatni z wymienionych zadeklarował, że jego ugrupowanie nie wejdzie w przyszłości do rządu, który nie spełni tego postulatu.

Czym jest ustawa dezubekizacyjna?

Uchwalono ją w 2016 roku, a zaczęła obowiązywać od 2017 roku. Jej założeniem jest obniżenie emerytur i rent osobom, które pracowały „na rzecz totalitarnego państwa” w okresie  22.07.1944 r. — 31.07.1990 r. (w połowie 1990 roku powstał UOP). Zgodnie z ustawą represyjną wysokość świadczeń byłych mundurowych nie może być wyższa od przeciętnej wysokości świadczeń wypłacanych przez ZUS, a zatem:

  • od 2,1 tys. zł brutto (emerytura),

  • od 1,5 tys. zł brutto (renta),

  • od 1,7 tys. zł brutto (renta rodzinna).

Ustawa dezubekizacyjna objęła byłych funkcjonariuszy Policji, Agencji Wywiadu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Więziennej, a także ich rodziny.

Od kilku lat byli funkcjonariusze walczą w sądach o odzyskanie swoich świadczeń we wcześniejszej wysokości. W wielu przypadkach się to udaje, jednak wypłata wyrównania emerytury za lata, w których była obniżona, następuje od 2022 roku zgodnie z zasadami Polskiego Ładu. Dlatego wysokość świadczeń jest pomniejszona o składkę zdrowotną i zaliczkę na podatek dochodowy, co oznacza, że byli mundurowi dostają od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych mniej.