Pieniądze na Twoim koncie oszczędnościowym zamiast rosnąć, będą maleć. Kilka banków zmienia zasady
Dopłacanie do oszczędności, to efekt obniżki stóp procentowych. Wyniku zmian, oprocentowanie wielu lokat, spadło do minimalnej wartości, bliskiej zero. Stopa podstawowa NBP, stanowiąca punkt odniesienia dla innych banków, wynosi obecnie 0,10 procent.
Oszczędności trzymane na lokacie nie są bezpieczne od strat
Biorąc pod uwagę, że niektóre banki mają wprowadzone opłaty na kontach oszczędnościowych, niskie oprocentowanie może sprawić, że lokata, zamiast przynosić zyski, będzie powodować straty. Choć opłaty wynoszą zaledwie kilka złotych, to biorąc pod uwagę niskie oprocentowanie, potencjalne koszty mogą przekroczyć kwotę uzyskaną z samego oprocentowania.
Niedawno o kosztach posiadania konta oszczędnościowego poinformował należący do Banku Pocztowego EnveloBank. Od września oprocentowanie lokaty będzie wynosić 0,01 procent, a opłata za obsługę rachunku wyniesie 2,99 zł lub 1,99, jeśli klient ma Rachunek Oszczędnościowo Rozliczeniowy w banku. Według wyliczeń portalu Bankier, klient, mając na lokacie 500 tysięcy złotych, otrzyma odsetki wysokości 3,32 zł netto, a bank potrąci mu opłatę wysokości 1,99 lub 2,99 zł.
Inne banki, które wprowadziły opłaty
Jak podaje portal Bankier, także PKO BP zdecydował się na wprowadzenie opłaty za konta oszczędnościowe. Klienci, którzy mają oprocentowanie do 50 tysięcy złotych na poziomie 0,2%, będą musieli zapłacić złotówkę. Zarobki z takiego konta nie dość, że są niskie, to jeszcze są zabierane przez bank, w związku z utrzymywaniem kosztów rachunku.
Opłaty wprowadził także Citi Handlowy, w którym opłata będzie pobierana od kont z walutą euro. Dotyczyć będzie jedynie rachunków założonych po 20 sierpnia 2020 r. na kontach CitiKonto, CitiPriority, Citigold i Citigold PrivateClient. Opłata będzie rosła wraz z ilością pieniędzy na koncie i tak za 20 tysięcy euro opłata będzie wynosiła 18 zł, za 100 tysięcy 90 zł, powyżej 100 tysięcy 180 zł.
