Policja ostrzega przed nową metodą oszustów. Ostatnio zyskuje ona mocno na popularności
Oszustwo na BLIK-a
Przed popularną formą oszustwa przestrzega kluczborska Policja na swojej oficjalnej stronie. W ciągu ostatniego tygodnia pojawiło się bowiem kilka nowych zgłoszeń „kradzieży pieniędzy z konta za pomocą wyłudzonych kodów płatności” – czytamy w komunikacie.
Chodzi o popularną formę płatności mobilnych BLIK. Dzięki tej usłudze możliwe jest finalizowanie zakupów poprzez wpisanie na terminalu sześciocyfrowego kodu i potwierdzenie transakcji w aplikacji banku. Niestety, ta wygodna i popularna metoda płatności może stanowić także pożytek dla przestępców.
Podejrzani znajomi przejmują władze nad finansami
Najczęściej do oszustw dochodzi za pośrednictwem portali społecznościowych. Przestępca podszywa się pod znajomego i prosi o pożyczkę, ponieważ „sprawa jest pilna”. Dla przykładu policjanci zamieścili kilka fałszywych wiadomości: "Troche głupia sprawa ale nie mam jak zapłacić za zakupy bo zapomniałam portfela z domu...wyplacisz mi blikiem" czy . "Cześc masz może blika tego w aplikacji banku ? Serio ważna sprawa".
Wyłudzony kod pozwala na przejęcie kontroli nad danym kontem bankowym, dlatego Policja apeluje, aby nikomu nie udostępniać swoich danych. W takich sytuacjach warto zachować spokój i zweryfikować prawdziwość powodów, dla których znajomy prosi nas o wsparcie finansowe. „Jeśli mamy wątpliwości co do rzekomego bliskiego, najlepiej po prostu do niego zadzwonić" – podkreślają funkcjonariusze, cytowani przez tvn24.pl.
Nie jest to pierwsza fala tego typu wyłudzeń. Już w lutym o oszustwie na BLIK-a informowała m.in. komenda z Zielonej Góry, a w marcu komunikat w tej sprawie wydał nawet operator systemu BLIK – Polski Standard Płatności.