Oszustwo na obcą walutę. Chciał pomóc, stracił tysiąc złotych
19-latek z Brzeszcz chciał pomóc obcokrajowcowi w wymianie waluty. Został jednak oszukany, ponieważ otrzymał banknoty, które zostały wycofane z obiegu.
Pozornie korzystna oferta obcokrajowca
19-latek szedł chodnikiem, kiedy obok niego zatrzymał się samochód na zagranicznych numerach rejestracyjnych. Obcokrajowiec, który z niego wysiadł, poprosił go o pomoc w pilnej wymianie rumuńskiej waluty na złotówki, gdyż zabrakło mu na jedzenie i paliwo.
Obcokrajowiec zaproponował wymianę 2 tys. lei za 1 tys. zł, na wymianie Brzeszczanin miał zyskać 800 zł . Nastolatek poszedł do bankomatu, wypłacił gotówkę, którą przekazał mężczyźnie, a w zamian otrzymał dwa banknoty o nominałach po 1 tys. lei. Po wymianie obcokrajowiec odjechał.
19-latek zorientował się, że otrzymane banknoty są nic niewarte, ponieważ zostały wycofane z obiegu , dlatego zgłosił sprawę na policję, poinformowała rzecznik oświęcimskiej komendy powiatowej asp.szt. Małgorzata Jurecka.
Oszustwo na walutę w Chełmie
Podobna sytuacja miała miejsce w marcu w Chełmie. Jak podaje supertydzien.pl, nieznajomy tłumaczył, że ma za mało paliwa, by dojechać do kantoru, zgodził się jednak na propozycję podwózki, gdyż nie chciał zostawić rodziny samej w samochodzie na drodze.
26-latek wypłacił pieniądze i w zamian otrzymał rumuńską walutę, w kantorze okazało się jednak, że te banknoty zostały wycofane z obiegu.
Trzeba być ostrożnym
Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie zapewniła, że policja zajęła się sprawą, jednocześnie zaapelowała o ostrożność.
“Pamiętajmy, że nie wszyscy muszą mieć dobre intencje, prosząc nas o pomoc. Szczególnie, gdy w rachubę wchodzą rozliczenia finansowe. Nie obdarzajmy takich osób zbytnim zaufaniem. Być może uratuje nas to przed utratą gotówki” - ostrzegała policjantka.