Parawany znikają z polskich plaż. Eksperci mówią o kulturowym przełomie
Parawany plażowe to znak rozpoznawczy polskiego Bałtyku. Jednak chęć odgradzania się od innych nie jest aż tak mocna jak przed laty. Widać to w wynikach sprzedaży parawanów, która z roku na rok coraz bardziej spada.
Z tego artykułu dowiesz się:
Dlaczego ludzie stosują parawany plażowe
Jak na przestrzeni lat zmieniło się podejście do tego rozwiązania
O ile spadła sprzedaż
Parawany plażowe o ogniu krytyki
Parawany plażowe to nieodłączny element plażowego krajobrazu Polski. Choć z tego typu obudowy korzystają także Amerykanie, Kanadyjczycy i Hiszpanie to chęć odgradzania się od innych postrzega się przede wszystkim jako dość specyficzną cechę mentalności Polaków.
Amatorzy tego rozwiązania odpierają krytykę i zwracają uwagę na jego funkcjonalność. Parawany plażowe mają nie tylko zapewnić intymność, lecz także chronić przed wiatrem i słońcem.
Z kolei przeciwnicy wskazują, że parawany plażowe blokują ciągi komunikacyjne i utrudniają pracę ratownikom. Poza tym bardzo często służą jako przedmiot to przedwczesnego rezerwowania miejsca na plaży, która ma być przecież dostępna dla wszystkich.
Parawany plażowe to przeżytek? Młodzi wolą inne rozwiązania
Moda na parawany plażowe trwa, choć nie jest aż tak widoczna, jak jeszcze kilka lat temu. Powód? Zmiany pokoleniowe.
- Skala zapotrzebowania na parawany z roku na rok maleje, co ma związek z innym podejściem młodszego pokolenia - stwierdził właściciel firmy produkującej parawany plażowe, z którym rozmawiał portal money.pl. Z jego obserwacji wynika, że osobom urodzonym po 1990 r. wystarczy tylko koc.
Parawany plażowe są nadal dość często wykorzystywane przez osoby starsze, choć i tak popyt się załamał. Z roku na rok firmy sprzedają ich coraz mniej.
Wysoka jakość, niska cena? To niemożliwe
Hotele, które zapewniają swoim gościom parawany plażowe, stawiają przed firmami dość duże wymagania - domagają się, aby produkty były zarówno tanie, jak i wytrzymałe. Jest to zazwyczaj niewykonalne. - Dziwi mnie to, że ktoś wyznaczył w swoim pensjonacie cenę 250 zł za nocleg od osoby i ma problem z jednorazowym wydaniem 70-80 zł za parawan - przyznał właściciel firmy.
Odwrót od parawanów plażowych ma zapewne również związek z faktem, że coraz więcej osób spędza wakacje za granicą. Z kolei osoby starsze nie chcą po prostu wydawać pieniędzy i tworzą własne parawany plażowe np. z prześcieradła.
To wszystko sprawia, że spada sprzedaż. Mimo że w ubiegłym roku dość dużo mówiło się o tym, że parawany plażowe to bezpieczne rozwiązanie z uwagi na hamowanie migracji wirusa to sprzedaż spadła o 70 proc. - Jednak ludzie bali się w zeszłym roku podróżować - ocenił właściciel.
Nadzieje na odbicie daje zbliżający się okres wakacyjny 2021 r. - Teraz widzimy znaczny wzrost zamówień - przyznał. Choć cudów nie należy się spodziewać.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]