Ważna wiadomość dla rodziców. Ujawniono, do kiedy będą otrzymywać pieniądze od rządu

Pieniądze od rządu dla rodziców

Na pieniądze w ramach zasiłku opiekuńczego mogą liczyć rodzice dzieci, które nie ukończyły 8 roku życia. Dodatek przysługuje zarówno matce, jak i ojcu jeśli byli zmuszeni czasowo zrezygnować z obowiązków zawodowych na rzecz świadczenia opieki nad podopiecznymi w związku z zamknięciem żłobków, przedszkoli czy szkół.

Już dziś wiadomo, że część z placówek powróci do stacjonarnego trybu funkcjonowania w środę 6 maja. Jednak ostateczna decyzja w sprawie otwarcia żłobków i przedszkoli, na które zezwala rząd, będzie należała do władz samorządowych. Włodarze m.in. Wrocławia, Warszawy, Gdańska czy Poznania już oświadczyli, że placówki nie zostaną otwarte w przyszłym tygodniu.

Którzy rodzice dostaną zasiłek?

Co w związku ze zmianą sytuacji czeka rodziców najmłodszych dzieci? W tej sprawie postanowiło zabrać głos Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które wyznało, że przyznawanie zasiłku opiekuńczego będzie wydłużone do 24 maja. Bowiem do tego dnia mają pozostać zamknięte szkoły, ale i również niektóre przedszkola i żłobki m.in. warszawskie.

Komunikat resortu uzupełnił rzecznik rządu Piotr Müller, który oznajmił, że zasiłek obejmie także tych rodziców, którzy mimo otwarcia placówek nie zdecydują się posłać do nich swoich dzieci. Ze wsparcia finansowego będzie można w dalszym ciągu korzystać jeżeli żłobek czy przedszkole, do którego uczęszcza dziecko, pozostanie zamknięty. Na zasiłek będzie można także liczyć w sytuacji, gdy placówka zostanie otwarta, ale limity osobowe nie pozwolą na przyjęcie wszystkich dzieci. Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że na jednego nauczyciela ma przypadać 12 podopiecznych.

Rozporządzenie w tej sprawie ma już niebawem pojawić się w Dzienniku Ustaw – informuje Rzeczpospolita.