Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Jest decyzja o lokalizacji
Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe poinformowała o zakończeniu kolejnego etapu prac nad budową pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Choć ma ona charakter administracyjny, to jednak jest ważnym krokiem do tego, by w polskim miksie energetycznym w końcu pojawiła się tak potrzebna energia jądrowa.
Jest decyzja wojewody
Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich wydał dziś oficjalną decyzję o ustaleniu lokalizacji elektrowni jądrowej. Dzięki temu Polskie Elektrownie Jądrowe otrzymały wskazany teren do dyspozycji, dzięki czemu możliwe będzie przejście do kolejnych kroków, czyli prac przygotowawczych. Tak wydanie decyzji podsumowuje Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, Pełnomocnik Rządu do Spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej:
Uzyskana przez Polskie Elektrownie Jądrowe decyzja o ustaleniu lokalizacji umożliwia spółce realizację działań przygotowawczych w lokalizacji „Lubiatowo-Kopalino” w terenie wskazując między innymi konkretne działki pod realizację inwestycji. To kolejna kluczowa decyzja w procesie inwestycyjnym elektrowni.
Elektrownia na Pomorzu jest w tej chwili najbardziej zaawansowaną inwestycją w zakresie energetyki jądrowej w kraju. Według PEJ dzisiejsza decyzja wojewody jest natomiast jedną z najważniejszych, jakie należało uzyskać, by przedsięwzięcie mogło zakończyć się sukcesem.
Gdzie stanie pierwsza polska elektrownia jądrowa?
Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, zatwierdzone przez wojewodę miejsce znajduje się gminie Choczewo, a dokładniej w lokalizacji „Lubiatowo-Kopalino”, 18,5 km na wschód od Łeby i 2,5 km od wybrzeża.
Docelowo w elektrowni działać będą trzy amerykańskie reaktory AP1000. Ich łączna moc będzie wynosić 3750 MWe. Dla porównania – największa w tej chwili elektrownia w Polsce, węglowa elektrownia w Bełchatowie, ma moc 5742 MW. Emituje przy tym największa ilość gazów cieplarnianych wśród wszystkich elektrowni na świecie.
Dalsze etapy prac
Wydana dzisiaj decyzja wojewody jest według zapewnień władz krokiem milowym na drodze do realizacji inwestycji, niemniej nie jest to krok ostatni. Choć uprawnia PJE do dysponowania terenem, budowy i eksploatacji. Następnie stosowne zezwolenie musi wydać Prezes Państwowej Agencji Atomistyki, by finalnie pozwolenie na budowę wydał znów Wojewoda Pomorski. Według harmonogramu prace nad elektrownią mają zostać zakończone do 2033 roku.