Pilny komunikat ZUS do rodziców. Chodzi o 800 plus
Wraz z początkiem roku popularne świadczenie wychowawcze poszło w górę. Od jakiegoś czasu beneficjenci otrzymują na swoje skrzynki mailowe wiadomości w sprawie 800 plus. Jak się okazuje, to nie ZUS jest ich nadawcą i wydał pilny komunikat w tej sprawie do wszystkich rodziców.
Popularne świadczenie dla rodziców doczekało się podwyżki
Już od kilku lat wszyscy rodzice mogli liczyć na comiesięczne wypłaty w wysokości 500 złotych na jedno dziecko. Początek roku przyniósł rewolucyjne zmiany i teraz na ich konta trafia już nie 500, a 800 zł w ramach popularnego świadczenia wychowawczego.
Warto przypomnieć, że 800 plus należy się rodzicom pociech, które mają mniej niż 18 lat. W tym przypadku nie obowiązują także żadne limity dochodowe, więc pieniądze należą się każdemu, bez względu na to, ile zarabia.
Nowa akcja Biedronki ruszyła. Sieć rozdaje setki złotychRodzice otrzymują podejrzane maile ws. świadczenia 800 plus
Okazuje się, że w ostatnim czasie do klientów ZUS trafiają podejrzane wiadomości. Z ich treści wynika, że powinni uzupełnić lub poprawić dane dotyczące 800 plus, a jeśli tego nie zrobią, to wypłacana kwota nie zostanie zwiększona i otrzymają świadczenie w starej wysokości.
W mailu znajduje się też link, w który należy kliknąć, by nanieść poprawki. Jest to jednak oszustwo, a ZUS wielokrotnie informował, że podniesienie kwoty świadczenia odbywa się automatycznie i nie trzeba dopełniać żadnych dodatkowych formalności.
Zobacz także: Pepco zamyka wszystkie sklepy w tym kraju. Zaskakująca decyzja
ZUS ostrzega wszystkich rodziców, że nie jest nadawcą wiadomości
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał pilny komunikat w sprawie fałszywych wiadomości. To bardzo ważne, by nie klikać w linki zawarte w takich mailach, bo mogą one prowadzić do stron zwierających złośliwe oprogramowanie, które nieświadomie zainstalujemy na nasz komputer.
ZUS wyraźnie podkreśla, że jeśli konieczne jest przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego ws. 800 plus, to beneficjenci otrzymują wiadomości SMS i maile z informacją, że na portalu PUE ZUS zostało zamieszczone wezwanie. Nie ma tam jednak żadnych linków, w które trzeba kliknąć.