PKO BP ostrzega klientów. "Możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem"
24 kwietnia PKO Bank Polski opublikował ostrzeżenie przed nową kampanią spamu. Klienci powinni zachować szczególną ostrożność, ponieważ oszuści mogą wyłudzić nie tylko pieniądze. Jakie wiadomości otrzymują osoby korzystające z usług banku?
”Ostrzegamy przed nową kampanią spamu”
Jak informuje PKO Bank Polski, oszuści rozpoczęli nową kampanię polegającą na rozsyłaniu fałszywych wiadomości do klientów. Nieprawdziwe maile mają dotyczyć wyciągów bankowych, PKO podkreśla jednak, iż nie on jest autorem wiadomości.
Fałszywe wiadomości podszywające się pod PKO Bank Polski mają temat: "Wiadomość od PKO Banku Polskiego - Wyciąg okresowy 79/2024 za okres od 2024-04-23 do 2024-04-23” — czytamy w komunikacie banku.
Otrzymując komunikat z banku, powinniśmy przede wszystkim zwrócić uwagę na adres nadawcy; chociaż prób wyłudzenia danych jest wiele, tym razem maile wysyłane są przez ”[email protected]”.
Legalny sposób, żeby nie płacić abonamentu RTV. Kontrolerzy będą bezradniKlikniesz w link, stracisz nie tylko pieniądze
Jak w wielu takich przypadkach, również tym razem w wiadomości znajdziemy załącznik ze złośliwym oprogramowaniem. Możemy go jednak łatwo rozpoznać: plik będzie miał bowiem rozszerzenie .rar, a w nim znajdziemy plik o rozszerzeniu .exe. Jak zaznacza PKO Bank Polski, otwarcie załącznika może skutkować kradzieżą danych z urządzenia. Na tym jednak nie koniec.
Nie otwieraj załączników, nie klikaj w linki w tego rodzaju e-mailach. Jeśli klikniesz w link możesz stracić pieniądze i kontrolę nad kontem, podkreśla PKO.
Dostałeś takiego maila? Natychmiast go usuń!
PKO publikuje również przykład fałszywej wiadomości otrzymywanej przez klientów. W mailu będącym próbą wyłudzenia czytamy:
Co więcej, w wiadomości znajdziemy również logo banku, a także informację, że ”Email został wygenerowany automatycznie” i notkę informacyjną, zachęcającą do kontaktu z bankiem. Sprawia to, że mail wydaje się bardziej wiarygodny, dlatego klienci powinni zachować szczególną ostrożność. Łatwo bowiem nabrać się na oszustwo, a skutki mogą być opłakane.
Źródło: PKO BP