PKO BP ostrzega przed oszustami podszywającymi się pod pracowników banku. Radzi na co uważać
PKO BP w dalszym ciągu mierzy się z cyberprzestępcami. Ataki mają różny charakter, ale ich cel jest identyczny - kradzież. Przed oszustami podającymi się za pracowników banku można się jednak uchronić.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jaka metoda oszustwa nasiliła się w ostatnim czasie
Jakie dane próbują pozyskać wyłudzacze
Co radzi PKO BP
PKO BP na celowniku wyłudzaczy. Fałszywi konsultanci znów w natarciu
PKO BP nieustannie zmaga się z oszustami. Zagrożenie jest ogromne, ponieważ PKO BP to największy bank w Polsce, który obsługuje prawie 11 mln klientów.
W dobie pandemii, kiedy wiele aktywności ma miejsce w wirtualnym świecie, oszuści starają się opracowywać nowe sposoby kradzieży. Jednak PKO BP zaobserwował, że w ostatnim czasie nasiliła się sprawdzona metoda - podszywanie się pod pracowników banku.
Na czym polega to oszustwo? Oszuści przedstawiają się jako pracownicy PKO BP i próbują nakłonić klientów do określonego działania w celu wyłudzenia danych lub pieniędzy.
Trzy metody, jeden cel - kradzież
PKO BP ostrzega, że fałszywi konsultanci najczęściej stosują trzy metody. Pierwszą z nich jest prośba o pobranie ze sklepu Google Play lub App Store aplikacji do zdalnej weryfikacji.
Rozmówcy, którzy udają PKO BP, zazwyczaj przekonują, że tego typu program ma na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa na smartphonie, komputerze lub tablecie. Nic bardziej mylnego. Gdy w słuchawce usłyszymy takie nazwy jak Quick Support, Any Desk czy Team Viewer możemy mieć pewność, że to oszustwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal money.pl podaje, że fałszywi konsultanci PKO BP proszą również o udostępnienie poufnych danych do bankowości elektronicznej. Zdarzają się także próby wyłudzenia danych karty.
W trakcie rozmowy przekonują, że dzięki temu będą mogli zablokować niepożądaną transakcję, którą zaobserwowali na rachunku bankowym klienta. W rzeczywistości zyskują wszystkie niezbędne dane, aby bez większych problemów ukraść pieniądze.
Oszuści bardzo często proszą również o kod BLIK. Wystarczy ciąg cyfr, aby z konta zniknęły ogromne sumy pieniędzy.
Jak uchronić się przed telefonicznym oszustwem? Poradnik PKO BP
PKO BP zaznacza, że w trakcie rozmów telefonicznych trzeba kierować się przede wszystkim zasadą ograniczonego zaufania. Weryfikacja tożsamości rozmówcy jest niemożliwa, więc należy powstrzymać się od przekazywania loginów, haseł, poufnych danych czy informacji z karty.
Poza tym PKO BP podkreśla, że nie wymaga instalacji żadnych dodatkowych programów zabezpieczających. Jedynym rekomendowanym narzędziem jest oficjalna aplikacja PKO BP.
Instytucja przypomina, że każdy kto ma wątpliwości co do rozmowy telefonicznej lub jest przekonany, że padł ofiarą ataku fałszywego konsultanta, może skontaktować się z infolinią pod numerem 800 302 302. Dzięki temu PKO BP jest w stanie natychmiast zareagować na niepokojące zdarzenie.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]
