PKO BP wydał pilny komunikat. Jeśli dostałeś takiego e-maila, lepiej uważaj
PKO BP wydał kolejny komunikat do swoich klientów. Okazuje się, że oszuści znów szukają sposobu na to, by ukraść pieniądze Polaków. Konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności. PKO BP poinformował, na co dokładnie klienci powinni uważać.
Pieniądze Polaków znów zagrożone
Polskie banki często informują swoich klientów o zagrożeniach ze strony cyberprzestępców. Oszuści wymyślają coraz to nowe sposoby, by uzyskać dane Polaków i ukraść ich pieniądze. Tym razem to PKO BP zwrócił się do klientów z pilnym apelem. Okazuje się, że cyberprzestępcy rozsyłają fałszywe wiadomości, w których podszywają się pod bank.
Informujemy o zidentyfikowaniu kampanii skierowanej na klientów. Wiadomości są podszyciem pod bank o temacie: „Potwierdzenie operacji – 12/17/2024” - przekazał PKO BP.
Bank w wydanym komunikacie przekazał także więcej szczegółów dotyczących niebezpiecznych e-maili. Jak się zachować, gdy otrzymamy taką wiadomość?
Od stycznia zmiany w segregacji śmieci. Jeśli tego nie zrobisz, zapłacisz karę Te osoby są zwolnione z opłat za śmieci. Seniorzy sporo zaoszczędząPKO BP pilnie apeluje do wszystkich klientów
E-maile od oszustów podszywających się pod PKO BP mają w polu nadawcy adres: [email protected] oraz [email protected]. Bank jasno podkreśla, że nie jest nadawcą tych wiadomości. W treści e-maili znajduje się krótka informacja o potwierdzeniu transakcji skarbowej:
Dzień dobry. Proszę pobrać potwierdzenie transakcji skarbowej, która została zakończona z naszym bankiem.
Dostałeś takiego e-maila? Lepiej uważaj, konsekwencje mogą być opłakane
W treści fałszywego e-maila znajdziemy także link do strony, która zawiera złośliwe oprogramowanie. To niezwykle istotne, by pod żadnym pozorem nie klikać w ten link. Jeśli to zrobimy, cyberprzestępcy będą mogli uzyskać dostęp do naszych danych, czego konsekwencje będą opłakane.
Klienci muszą być szczególnie ostrożni. To już kolejne ostrzeżenie przed oszustwami. Zaledwie tydzień temu bank również informował o potencjalnym zagrożeniu. PKO BP w komunikacie podkreśla, że ich e-maile i SMS-y nie zawierają żadnych linków. Przed zalogowaniem się do serwisu iPKO, należy zawsze dokładnie sprawdzić adres strony.