BiznesINFO.pl Twój portfel Prezydent ostro na temat płacy minimalnej. "Nie słuchajcie tych bzdur!"
Biznesinfo.pl

Prezydent ostro na temat płacy minimalnej. "Nie słuchajcie tych bzdur!"

23 października 2019

Płaca minimalna w ostatnim czasie jest jednym z najbardziej gorących tematów gospodarczych, jeśli chodzi o politykę. Po zapowiedziach z września tego roku, jakoby w najbliższych latach ta miała zwiększyć swoją wartość najpierw w 2020 roku do poziomu 2600 złotych brutto, a w 2024 już 4 tys. złotych, pomysł został złajany krytyką. Nie tylko przez polityków opozycji, ale także przez ekonomistów którzy wskazywali, że płaca minimalna na tym poziomie uderzy w wielu przedsiębiorców, ale też Polaków zarabiających ustawowe minimum.

Wczoraj informowaliśmy o analizie rynku przeprowadzonej przez analityków Credit Agricole, wynika z niej, że nagły, niewspółmierny do wzrostu gospodarki wzrost płacy minimalnej zagraża 200 tys. Polaków, którzy stracą pracę. Program krytykowała także minister przedsiębiorczości i technologii, Jadwiga Emilewicz, która oświadczyła, że jest przeciwniczką prostego podnoszenia płacy minimalnej. Teraz głos w sprawie zabrał także prezydent, Andrzej Duda. Mocne słowa głowy państwa rozbrzmiały podczas spotkania w Biłograju.

Płaca minimalna w ogniu krytyki. Duda ostro: "Nie słuchajcie tych bzdur!"

Biłgoraj był pierwszym miejscem, które Andrzej Duda odwiedził po wyborach, inaugurując tym samym kampanię wyborczą w wyborach na prezydenta Polski. Podczas spotkania z Polakami prezydent poruszał wiele tematów. Mówił przede wszystkim, że dla partii Jarosława Kaczyńskiego "najważniejszy jest człowiek i obywatel". Wyrażał także radość w związku z realizacją programu PiS, który "był jego marzeniem i cieszy się, że mógł to z kolegami realizować".

W końcu jednak padło na gorący temat, jakim w ostatnim czasie jest płaca minimalna. Prezydent zwrócił uwagę na to, że "straszy się ludzi, opowiada się im, że jak zostanie podniesie płaca minimalna do 4 tys. zł, to ludzi powyrzucają z pracy".

- Dość! Nie słuchajcie państwo tych bzdur. Mamy ambitne plany, ale przede wszystkim zwracamy uwagę na ludzi. Dla mnie najważniejszy jest człowiek. Po to odbywam takie spotkania, jak z państwem, żeby wysłuchać, żeby usłyszeć, jaki jest problem - skomentował Duda w ostrych słowach.

Andrzej Duda tłumaczył także, że możliwa jest nie tylko wyższa płaca minimalna, ale możliwe są i 13. emerytury, o czym już się przekonaliśmy. Prezydent odwołał się także do początków wprowadzania programu 500 plus, kiedy to krytycy pomysłu wskazywali, iż nie da się programu wypłacić, bo nie ma pieniędzy. Zaznaczył również, że wynika to z faktu, że podatki, które "były kradzione, wreszcie przechodzą do budżetu państwa".

Obserwuj nas w
autor
Przemysław Terlecki

Wydawca Biznesinfo. Dziennikarz z wykształcenia i z zamiłowania. Baczny obserwator polityki, nocnego nieba, a także rozwoju rynku piw kraftowych. Z mediami związany od lat, zwykle zaangażowany w komentowanie świata polityki.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat