Po prezentacji Polskiego Ładu, polscy przedsiębiorcy chcą uciekać do Czech. Setki telefonów dziennie
Czechy oblegane przez polskich przedsiębiorców za sprawą Polskiego Ładu. Program przypomina działanie Robin Hooda, który zabierał bogatym i dawał biednym, a polscy przedsiębiorcy szukają wyjścia z sytuacji. Jak informują Czesi, setka telefonów dziennie to standard.
Z tego artykułu dowiesz się:
Skąd ogromne zainteresowanie prowadzeniem biznesu w Czechach
Czy faktycznie u sąsiadów jest taniej
W jaki sposób legalnie przenieść biznes do Czech
Czechy pełne Polaków
Polski Ład zawiera kilka istotnych postanowień względem przedsiębiorców: podnosi kwotę wolną od podatku do 30 tys. złotych oraz II próg podatkowy do 120 tys. złotych. Z drugiej strony likwiduje ryczałtową składkę zdrowotną oraz możliwość odliczenia jej od podatku.
Pierwsze analizy postulatów Polskiego Ładu wskazują, że na rozwiązaniach Zjednoczonej Prawicy zyskają najbiedniejsze grupy społeczeństwa oraz przedsiębiorcy zarabiający najmniej. Ci, którzy zarabiają najwięcej stracą - wynika z analiz przytaczanych przez money.pl.
Dla przedsiębiorcy zarabiającego 12 tys. złotych brutto skala strat fiskalnych może wynieść nawet 5,5 tys. złotych w skali roku, a dla inkasującego 20 tys. złotych może być to nawet 14 tys. złotych rocznie. Nic zatem dziwnego, że polscy przedsiębiorcy zaczęli szukać alternatywnych rozwiązań.
Drogą ucieczki od Polskiego Ładu mają być Czechy. Algorytm Google pokazuje, że po ogłoszeniu programu rządu fraza "firma w czechach" wystrzeliła kolosalnie w górę. Dużym zainteresowaniem cieszyła się także fraza "firma na słowacji".
Wiesław Firla prawnik z przygranicznej Ostrawy obsługujący polskich przedsiębiorców tłumaczy, że zainteresowanie przeniesieniem firmy za południową granicę jest ogromne. Czasami telefonów jest nie tylko kilkadziesiąt, ale nawet setka.
Czechy zyskają na Polskim Ładzie?
Portal money.pl informuje, że w Czechach wcale nie mamy do czynienia z rajem podatkowym. Podatek dochodowy wynosi zazwyczaj 15 proc. i 22 proc., a za CIT zapłacimy 19 proc. Składka zdrowotna to koszt ok. 7 proc., a emerytalna ponad 14 proc.
Jednakże przedstawiciele firm przekonują, że jest nieco taniej niż w Polsce. Dla przykładu - przy dochodach 5 tys. złotych i 1 tys. kosztów uzyskania dochodu w Czechach podatek liniowy wyniesie nas ok. 810 zł, a w Polsce 1549 złotych.
Fikcyjne przeniesienie firmy do Czech to nie jest najlepsze rozwiązanie - wskazują prawnicy i tłumaczą, że w efekcie może dobrać się do nas skarbówka. Legalnie można otworzyć filię spółki w czeskim mieście lub przeprowadzić się za granicę.
Przedsiębiorcy wskazują, że kluczem do sukcesu może okazać się świetny pełnomocnik. Sprytni prawnicy mogą pomóc kupić istniejącą już spółkę w Czechach i w ten sposób zredukować koszty do minimum.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]