Poczta Polska winduje ceny do góry, a pracownicy zarabiają grosze
Przy takich wzrostach cen Poczta Polska może przestać być po prostu konkurencyjna względem innych usługodawców.
Wzrost cen na Poczcie
Taka sama sytuacja jest w przypadku nadania przesyłki priorytetowej. Od 2015 r. cena wzrosła prawie o 2 zł, czyli prawie o 100% . Wyjasnienia tej sytuacji zarządał od Poczy Polskiej zarządał poseł PO Krzysztof Brejza, o czym też informował opinię publiczną za pomocą mediów społecznościowych.
Na największe wydatki muszą przygotować się osoby, nadające przesyłki priorytetowe polecone. Najmniejsza kosztuje w tej chwili 8,40, ale jej waga nie może przekraczać 500 g. Cięższe przesyłki i paczki kosztują już 8,70. Jeśli natomiast chcemy wysłać coś o wadze pomiędzy 1 kg a 2 kg, musimy wydać aż 18,30 zł - pisze dzisiaj portal money.pl.
Zapytana o powód podwyżek rzecznik firmy odpowiedziała tak: Wiąże się to z koniecznością zapewnienia wysokiego poziomu bezpieczeństw i dostępności do usług dla wszystkich Polaków. To z kolei oznacza, że Poczta Polska ponosi wysokie koszty utrzymania sieci placówek i logistyki, ich wzrost przekłada się na wzrost cen . W przeciwnym wypadku świadczenie usług przestanie być rentowne.
Należy w tym miejscu zastanowić się, na co zdecyduje się Poczta Polska w przypadku gdy jej pracownicy wywalczą podwyżki pensji . Ciągły wzrost cen usług pocztowych w porównaniu z ich stojącymi w miejscu zarobkami pozwala zadać pytanie, o ile znowu podwyższy się cena usług pocztowych. W pewnym momencie ceny mogą osiągnąć taki poziom, że dochody Poczty zamiast rosnąć, to zaczną spadać, a to będzie oznaczało rychłe zwolnienia wielu pracowników.
undefinedundefinedundefined