Pocztę Polską może czekać paraliż. Związkowcy mówią o strajku
Niskie płace, ogłoszony niedawno program dobrowolnych odejść i trudna sytuacja finansowa spółki sprawiają, że wśród pracowników Poczty Polskiej rośnie napięcie. Dyskusje na temat strajku trwają. Czy faktycznie może do niego dojść i jakie konsekwencje oznacza to dla odbiorców poczty? Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty zabrał głos w tej sprawie na antenie Radia Kraków.
Strajk na Poczcie Polskiej
Już od jakiegoś czasu pracownicy Poczty Polskiej domagali się zmian odnośnie ich zatrudnienia, a części z nich chodziło głównie o podwyżkę. W związku z tym, że na początku roku ich pensje już się podniosły, a wraz z początkiem kolejnego wzrosną jeszcze o 460 zł, dając w sumie 900 zł, można było się spodziewać, że zapowiadany strajk nie dojdzie do skutku Okazuje się jednak, że może być zgoła inaczej.
Wydał 5 zł i zgarnął fortunę. W Lotto padła gigantyczna wygrana Pilny komunikat Santander Bank. Pieniądze na kontach Polaków są zagrożonePodwyżki na Poczcie Polskiej
Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty podczas rozmowy w Radiu Kraków wyznał, że po podpisaniu porozumienia z pracodawcą związki zawodowe zdecydowały, że do strajku nie dojdzie. Pracownicy mają być usatysfakcjonowaniu wypełnieniem postulatów, wśród których znalazły się między innymi podwyżki. To jednak nie gwarantuje, że Poczty Polskiej nie czeka paraliż. Przyczyną tej sytuacji jest fakt, że nie wszystkie organizacje pracownicze zgadzają się z efektami negocjacji związkowców z zarządem.
Pozostałe spory zbiorowe trwają nadal. Ciężko powiedzieć, jakie decyzje będą podejmowali koledzy. Sposób prowadzenia sporu przez Solidarność był daleki od naszych oczekiwań. Mówię dokładnie o Solidarności. Sprawdziliśmy się w boju, w strajku ostrzegawczym, sprawdziliśmy się w trakcie referendum. Proponowaliśmy strajk na początku przyszłego roku, jednak okazało się, że to zły okres - zaznacza.
Warto zaznaczyć, że aktualnie pracownik Poczty Polskiej z 20-letnim doświadczeniem zarabia 5136 zł brutto. Po 1 stycznia 2025 roku jego pensja będzie wynosiła 5688 zł brutto.
Nie jestem zadowolony z tej kwoty. Uważam, że powinniśmy zarabiać jeszcze więcej, ale myślę też , że to jest pierwszy krok do tego, żeby te wynagrodzenia naprawić - kwituje Czyż.
Kiedy Pocztę Polską może czekać paraliż? Padła data
Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty zaznacza, że Solidarność zasugerowała, aby planowany na początek roku 2025 strajk przełożyć na kwiecień. Dzieje się tak nie bez powodu, wówczas w Polsce będzie trwał okres przed wyborami prezydenckimi.
Zastanowiliśmy się, czy tutaj chodzi faktycznie o dobro pracowników, czy może jakieś inne interesy - dodaje.
Na rok 2025 zapowiadane są także inne zmiany, niż te w postaci podwyżek dla pracowników. Czyż uważa, że będzie to przełomowy rok. W związku z tym, że korzystanie z tradycyjnych usług pocztowych, jak wysyłanie listów i przesyłek jest z miesiąca na miesiąc zdecydowanie mniejsze, Poczta Polska szuka rozwiązań, aby utrzymać się na rynku i zarabiać.
Między innymi to dlatego do placówek są wprowadzone coraz to nowe usługi. Już teraz można zdawać tam elektroodpady, kupić artykuły niezwiązane z usługami pocztowymi, a nawet leki. Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty odwołuje się do przykładów z zagranicy. Zauważa, że we Francji seniorzy mogą wykupić usługę rozmowy z listonoszem trwającej określony czas, natomiast we Włoszech jest możliwość wyrobienia prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego pojazdu.