BiznesINFO.pl Twój portfel Rząd nie spełni jednej z najważniejszych obietnic tarczy antykryzysowej. Wielu Polaków będzie oburzonych
Biznesinfo.pl

Rząd nie spełni jednej z najważniejszych obietnic tarczy antykryzysowej. Wielu Polaków będzie oburzonych

26 marca 2020
Autor tekstu: Maria Glinka

Podatek cukrowy podtrzymany

Podatek cukrowy w napojach miał został odłożony na 2021 r. ze względu na epidemię koronawirusa. W myśl nowych przepisów opłata od napojów słodzonych została podzielona na część stałą i zmienną. Opłata stała ma wynieść 50 gr za litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej, dodatkowo 10 gr za litr jeżeli w składzie znajdzie się substancja aktywna (kofeina, tauryna). Danina zmienna to wydatek 5 gr za każdy gram cukru powyżej 5g na 100 ml (w przeliczeniu na litr napoju) – podają wiadomoscihandlowe.pl.

Takie zasady zostały uchwalone przez sejm 14 lutego w ramach ustawy w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów, która poza opłatą cukrową przewiduje także daninę od alkoholu sprzedawanego w butelkach o maksymalnej pojemności 200 ml.

Przesunięcie ich wejścia w życie zapowiadano w trakcie dyskusji nad tarczą antykryzysową. Teraz, gdy już znany jest ostateczny kształt nowego programu społeczno-gospodarczych działań rządowych, wiadomo że podatek cukrowy nie zostanie odroczony.

Sprzeciw handlowców z branży

Ta decyzja budzi kontrowersje wśród wielu kręgów przedsiębiorców. Szczególne oburzenie firm produkujących soki nie powinno budzić wątpliwości, bo są to spółki, które nowa opłata dotknie w pierwszej kolejności.

Zdaniem Juliana Pawlaka prezesa Stowarzyszenia Krajowa Unia Producentów Soków podatek cukrowy to „bardzo istotne obciążenie (…), którego wprowadzenie w momencie, gdy grozi nam recesja, jest nieporozumieniem”. Zarządca zwraca uwagę na niespójność wypowiedzi partii rządzącej, która nieustannie zapowiada nowe ulgi dla przedsiębiorców, a potem nie rezygnuje z opłat, które mogłyby wspomóc firmy z branży.

Politycy twierdzą, że tarcza antykryzysowa ma ochronić rolników. Jednak zdaniem Pawlaka brak odroczenia podatku cukrowego „będzie dużym uderzeniem w sadowników”. Zgodnie z wyliczeniami wprowadzenie nowej daniny wywoła brak zapotrzebowania na kilkadziesiąt tysięcy ton owoców.

Opłata ze szkodą dla firm, ale i dla konsumentów

Opinię w sprawie podatku cukrowego wyraził także dyrektor marketingu Zbyszko Company Marcin Bojanowicz, który zwraca uwagę, że „dla przedsiębiorstw niepewny jest teraz każdy dzień”. Wobec nieprzewidywalności koronawirusa i jego skutków na gospodarkę „wprowadzenie nowej opłaty skomplikuje sytuację jeszcze bardziej”.

Zdaniem Bojanowicza podatek przyniesienie negatywne konsekwencje zarówno dla firm, jak i konsumentów. Przede wszystkim zaburzy płynność małych przedsiębiorstw, a to wywoła wzrost cen dla klientów.

W sprawie negocjowania zmiany stanowiska w sprawie podatku cukrowego minister rozwoju odsyła przedstawicieli branży do Ministerstwa Zdrowia. Jak dotąd resort nie wypowiedział się w tej kwestii.

Obserwuj nas w
autor
Maria Glinka

Redaktor Biznesinfo. Absolwentka stosunków międzynarodowych i studentka dziennikarstwa na UW. Pierwsze doświadczenia w branży dziennikarskiej zdobywała w stacji TVN i na portalu Euractiv. Wielbicielka filmów Alejandro Innaritu, reportaży książkowych i filmowych, zwłaszcza na temat polityki oraz społecznych problemów w wymiarze globalnym i lokalnym.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat