BiznesINFO.pl Twój portfel Podatek od deszczu 2021. Projekt rozszerzający daninę stoi w miejscu
Obraz Steve Buissinne z Pixabay

Podatek od deszczu 2021. Projekt rozszerzający daninę stoi w miejscu

1 marca 2021
Autor tekstu: Radosław Święcki

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Czym jest podatek od deszczu

  • Kto na nim najwięcej straci

  • Kiedy rozwiązanie to może wejść w życie

Czym jest podatek od deszczu?

Ostatnio po raz pierwszy od dłuższego czasu zmagaliśmy się z ryzykiem zagrożenia powodziowego, podczas gdy pół roku wcześniej towarzyszył nam diametralnie inny problem, problem suszy. To wtedy właśnie głośno było o pomyśle wprowadzenia, a ściślej rozszerzenia tzw. podatku od deszczu , mającego zapobiegać negatywnym skutkom suszy. Autorem koncepcji było ówczesne Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Piszemy o rozszerzeniu podatku od deszczu, gdyż dotychczas opłatę w tym zakresie musieli przekazywać właściciele nieruchomości o powierzchni większej niż 3500 mkw., którzy zabudowali powyżej 70 proc. terenu. Tymczasem zgodnie z nowymi zasadami płatność dotyczyć będzie również posiadaczy działek o powierzchni co najmniej 600 mkw., zabudowanych w 50 proc. Z wyliczeń Gazety Wrocławskiej wynikało, że podatek obejmie ponad dwudzieścia razy więcej gospodarstw niż obecnie.

Z rządowych wyliczeń wynikało natomiast, że gospodarstwa domowe muszą liczyć się z wydatkiem na poziomie średnio 1350 zł rocznie. Najwięcej zapłacą właściciele, którzy nie posiadają żadnych urządzeń służących do gromadzenia wody (1,50 zł za 1 mkw. w skali roku).  By zmniejszyć wysokość daniny do 45 groszy za metr kwadratowy, trzeba zainstalować prosty zbiornik na deszczówkę.

Rozszerzenie podatku od deszczu przełoży się na wpływy rzędu 180 mln zł, z czego większość, bo 135 mln zł trafi do Wód Polskich.

Jak już informowaliśmy, prace nad opisywanymi rozwiązaniami przeciągają się. A wiedzy na temat tego, jaki jest konkretny etap owych prac nie ma ich przyszły beneficjent.

- To są sprawy legislacyjne, które są poza Wodami Polskimi – powiedział w rozmowie z Money.pl Krzysztof Woś, zastępca prezesa Wód Polskich ds. ochrony przed powodzią i suszą.

Kiedy podatek od deszczu może wejść w życie?

Wiceprezes Wód Polskich nie potrafił odpowiedzieć, czy rozszerzony podatek od deszczu wejdzie w życie w tym czy w przyszłym roku, zaznaczając, że zależeć to będzie od Sejmu. Woś podkreślił natomiast, że należy edukować społeczeństwo i informować, jak ważna w dzisiejszych czasach jest retencja.

- Nasz bilans wodny wygląda bardzo nieciekawie -  stwierdził zastępca prezesa Wód Polskich.

Kiedy rozszerzony podatek od deszczu wejdzie w życie? Na to pytanie nie ma dziś odpowiedzi. Wiadomo natomiast, że własne działania w tym zakresie planują poszczególne samorządy.

Jak niedawno informowaliśmy wprowadzenie samorządowego podatku od deszczu rozważa m.in. Kraków, gdzie należność miałaby być związana z korzystaniem z systemu kanalizacji deszczowej. Nowe zasady miałyby obowiązywać czasowo - od 1 lipca 2021 r. do 31 grudnia 2026 r. Dokument w tej sprawie jest obecnie na etapie konsultacji społecznych.

Obserwuj nas w
autor
Radosław Święcki

Redaktor Biznesinfo. Absolwent dziennikarstwa na UW. Wielbiciel politycznych biografii i zagranicznych stacji radiowych (zwłaszcza w językach, których nie rozumiem). Przed BiznesInfo związany z B2-biznes.pl, Forum Samorządowe i Magazynem THINKTANK.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat