biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Pogrzeb papieża Franciszka. Wierni ze świata pogrążają się w żałobie, a w Watykanie trwają żniwa
Julia Bogucka
Julia Bogucka 26.04.2025 10:11

Pogrzeb papieża Franciszka. Wierni ze świata pogrążają się w żałobie, a w Watykanie trwają żniwa

Pogrzeb papieża Franciszka
Fot. TOMASZ ZUKOWSKI/East News

Dziś odbywa się ostatnie pożegnanie papieża Franciszka. Miliony osób osobiście bierze udział w smutnych wydarzeniach, co sprawiło, że w Watykanie dostrzeżono niesamowitą okazję. Jedne oferty są hojniejsze od drugich, choć po przyjrzeniu się można dostrzec nieprawidłowości. To niecodzienny nastrój podczas pogrzebu.

Papież Franciszek nie żyje

​Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia 2025 roku, o godzinie 7:35 rano w swojej rezydencji w Domu Świętej Marty w Watykanie. Miał 88 lat. Przyczyną śmierci był udar mózgu połączony z zapaścią kardiologiczną, co potwierdził oficjalny komunikat Watykanu.

Uroczystości pogrzebowe Ojca Świętego zaplanowano na sobotę, 26 kwietnia 2025 roku. Msza pogrzebowa rozpocznie się o godzinie 10:00 na Placu Świętego Piotra w Watykanie. Liturgii przewodniczyć będzie kardynał Giovanni Battista Re, dziekan Kolegium Kardynalskiego. W ceremonii wezmą udział liczni wierni z całego świata oraz przywódcy państw, w tym prezydent Polski Andrzej Duda. W Polsce, w dniu pogrzebu, obowiązuje żałoba narodowa ogłoszona przez prezydenta RP.​

żałoba papież franciszek.jpg
Fot. Adam Burakowski/East News

Transmisję z uroczystości pogrzebowych można śledzić na żywo w telewizji oraz online na oficjalnym kanale Vatican News na YouTube.​ Pogrzeb papieża Franciszka rozpocznie również nowennę żałobną (Novendiali) — dziewięć kolejnych Mszy Świętych odprawianych za duszę zmarłego papieża.

Patryk Wołosz, papież Franciszek, J.D. Vance
Tyle Obajtek zarobił w 1 dzień. Kwota szokuje
Wkrótce ostatnie pożegnanie papieża. Watykan nie zapłaci za pogrzeb Franciszka Żałoba narodowa a ślub i wesele. Pary młode już liczą potężne straty. Prawnik stawia sprawę jasno

Aukcje pełne ofert dewocjonaliów

Tragedia Kościoła Katolickiego zwróciła uwagę handlarzy, którzy postanowili wykorzystać sytuację do szybkiego wzbogacenia się. Kilka dni temu media obiegły informacje o znaczącym wzroście cen dewocjonaliów sprzedawanych w sieci. Sprzedawane różańce mają być unikalne i jedyne w swoim rodzaju.

Na Podlasiu jeden ze sprzedawców wystawił różaniec za 777 zł, zaznaczając w opisie, że został "osobiście pobłogosławiony przez papieża Franciszka". Inna oferta obejmuje różaniec za 999 zł, reklamowany jako pochodzący z „magazynu papieskiego w Watykanie”, co ma dodatkowo podkreślać jego wyjątkowość. W sprzedaży pojawiły się także dewocjonalia związane z ważnymi wydarzeniami religijnymi. Przykładem jest różaniec z błogosławieństwem otrzymanym podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku, wyceniony na 449 zł, oraz egzemplarz z sanktuarium w Fatimie, którego cena wynosi 299 zł.

wiszące różańce.jpg
Fot. freestocks.org/Pexels/CanvaPro

Obserwowany wzrost cen dewocjonaliów wynika zarówno z głębokich emocji po śmierci papieża, jak i z prób wykorzystania żałoby w celach handlowych. Wielu wiernych, pragnąc zachować w swoich domach pamiątkę po papieżu Franciszku, decyduje się na kosztowne zakupy, choć często bez gwarancji autentyczności oferowanych przedmiotów.

To jednak nie wszystko. Dziś odbędzie się ostatnie pożegnanie papieża Franciszka, a ci, którzy przybyli już do Rzymu, szeroko otworzyli oczy. W sklepach pojawiły się pamiątki, które wzbudzają uzasadnione kontrowersje.

Zobacz: Rozdział Kościoła od państwa nie ma znaczenia. Polacy zmuszeni do żałoby – ujawniamy stanowisko RPO

W Rzymie kwitnie handel pamiątkami po papieżu

W Rzymie, w dniach żałoby po śmierci papieża Franciszka, dewocjonalia z jego wizerunkiem cieszą się dużym zainteresowaniem. Zaskakuje jednak sposób, w jaki są eksponowane — choć to przedmioty o silnym znaczeniu symbolicznym, często traktowane są jak zwykłe pamiątki. To, co obecnie można zakupić w Rzymie, zrelacjonował dziennikarz Interii.

Na wielu stoiskach wizerunki Franciszka stoją tuż obok komiksów o Kaczorze Donaldzie, książeczek z Dzikiego Zachodu czy innych lekkich publikacji, które nijak nie przystają do atmosfery żałoby. Podobnie prezentują się półki w sklepach z pamiątkami — papieskie pocztówki, różańce i kalendarze sąsiadują z produktami dla turystów, którzy przyjechali do Rzymu raczej w celach rekreacyjnych niż z potrzeby duchowej refleksji.

Co więcej, jak relacjonuje dziennikarz Interii, wiele papieskich pamiątek wygląda, jakby powstały w pośpiechu. Fotografie Franciszka zestawione z ikonami Rzymu są często przygotowane w sposób amatorski — jakby śmierć papieża zaskoczyła nawet samych sprzedawców.

W dodatku, na dzień przed uroczystościami pogrzebowymi, w okolicy nie brakowało osób oferujących turystyczne wycieczki po Rzymie. Choć wiele osób przybyło na pogrzeb, nie mogli opędzić się od osób proponujących spacery i objazdy.

Smutne wydarzenia, takie jak śmierć papieża czy królowej Anglii, często stają się okazją do wzmożonej aktywności handlowej. Przedmioty związane z postaciami publicznymi — od pamiątkowych monet po dewocjonalia czy książki — zaczynają błyskawicznie pojawiać się w sprzedaży, nierzadko po zawyżonych cenach. Emocje społeczne i potrzeba upamiętnienia są wykorzystywane przez sprzedawców, którzy próbują zamienić żałobę w zysk, balansując niekiedy na granicy dobrego smaku.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: