Polacy latają tam na potęgę. To miejsce okrzyknięto rajem dla kieszonkowców
Wielkimi krokami zbliża się okres w roku, kiedy coraz więcej osób decyduje się zarówno na dłuższe wyjazdy wakacyjne, jak i krótsze city breaki. Tanie linie lotnicze umożliwiają podróżowanie w wielu kierunkach, jednak od lat na topie znajduje się zwłaszcza jeden. Polacy uwielbiają tam latać, a niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę, że to miejsce ma renomę raju dla kieszonkowców.
Tak podróżują Polacy. Tanie bilety, więcej możliwości
Tanie linie lotnicze zyskują na popularności w Polsce, otwierając przed turystami szeroką gamę destynacji na całym świecie. Oferując wygodne połączenia, nie ograniczają się jedynie do krajów europejskich – linie takie jak WizzAir czy Ryanair umożliwiają podróże do dalekich zakątków Azji, Afryki czy Bliskiego Wschodu. Dzięki atrakcyjnym cenom Polacy mogą odkrywać nowe miejsca, nie rujnując przy tym swojego budżetu. Kluczem do wyjątkowych ofert jest jednak umiejętność wyszukiwania najlepszych okazji – turyści, którzy potrafią trafić na prawdziwe perełki, mogą liczyć na niepowtarzalne doświadczenia w korzystnych cenach.
Wśród popularnych kierunków, które regularnie odwiedzają Polacy, znajdują się przede wszystkim miasta w Europie, takie jak Londyn, Barcelona, Paryż, Valletta, czy Rzym. Jednak w ostatnich latach widać rosnącą tendencję na podróże w dalsze zakątki świata. Polacy coraz częściej wybierają Egipt, Turcję, Izrael, a także popularne kierunki w Azji i Afryce, takie jak Tajlandia czy Zanzibar.
Nierzadko tanie linie lotnicze organizują wyprzedaże, podczas których ceny biletów spadają jeszcze bardziej, co daje dodatkową szansę na zarezerwowanie tanich lotów. Na tańsze opcje mogą liczyć również klienci z wykupionym członkostwem u danego przewoźnika. Niestety, zarówno turyści z Polski, jak i z innych zakątków świata, doświadczyli na własnej skórze, jak łatwo wymarzona podróż może przerodzić się w prawdziwy koszmar.
Czytaj więcej: Pogrzeb papieża Franciszka. Ceny biletów rosną, noclegi znikają. Tyle trzeba zapłacić za wyjazd
Kieszonkowcy w turystycznym raju Polaków
Nie od dziś wiadomo, że zatłoczone miejsca turystyczne, pełne turystów promenady i tłoczna komunikacja miejska to prawdziwy raj dla złodziei. Kieszonkowcy doskonale znają te okolice i wiedzą, że wystarczy tylko chwila nieuwagi, aby pozbawić turystę cennych rzeczy. Często działają w grupach, rozpraszając uwagę ofiar, by szybko i niezauważenie zabrać portfel, telefon czy dokumenty. Choć beztroskie zwiedzanie jest marzeniem każdego turysty, niestety, nieostrożność może prowadzić do nieprzyjemnych doświadczeń.
Badania przeprowadzone przez Go.compare wyraźnie wskazują, które popularne turystyczne destynacje na świecie borykają się z najwyższym poziomem przestępczości. Dla Polaków te wyniki mogą być niepokojące, ponieważ często odwiedzamy te miejsca. Lider niechlubnego rankingu jest tylko jeden — we wskazanym mieście kieszonkowcy to tylko jedna z wielu grup przestępczych działających na szkodę turystów.
Tutaj turyści muszą mieć się na baczności
Z danych brytyjskiego urzędu statystycznego ONS (Office for National Statistics) oraz badań przeprowadzonych przez Go.compare jednoznacznie wynika, że na pierwsze miejsce wśród krajów, w których turyści są najbardziej narażeni na przestępczość, wysuwa się Hiszpania.
Czytaj więcej: Hiszpania się przejadła. Teraz tu Polacy kupują mieszkania. Kuszą rajskie plaże, ale jest haczyk
Choć w popularnych hiszpańskich kurortach najczęściej dochodzi do kradzieży kieszonkowych, nie są to jedyne metody, z jakimi muszą się zmagać turyści. Oprócz tego podróżni narażeni są także na klonowanie kart płatniczych oraz na przekierowania na fałszywe strony internetowe, które mogą skutkować poważnymi stratami.
Aby zminimalizować ryzyko kradzieży podczas zagranicznych wyjazdów, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad. W miejscach turystycznych, gdzie panuje duży tłok, należy zachować szczególną czujność, trzymać wartościowe przedmioty blisko siebie i unikać eksponowania dużych sum pieniędzy czy drogich rzeczy, które mogą przyciągnąć niepożądane spojrzenia. Najlepiej nosić torby i plecaki z dokumentami, telefonem i portfelem z przodu, a jeśli to możliwe, cenne przedmioty przechowywać w hotelowym sejfie. Choć nie zawsze jest to możliwe, unikanie zatłoczonych miejsc może również znacząco zmniejszyć ryzyko.
