Polacy skarżą się na Apple do UOKiK. Mają dość nierównego traktowania
Polscy użytkownicy produktów Apple mają dość traktowania jak klientów drugiej kategorii. Firma z logiem nadgryzionego jabłka od lat obiecuje mieszkańcom kraju nad Wisłą wprowadzenie asystentki głosowej posługującej się językiem polskim, ale wciąż nic z tych obietnic nie wynika. Czy skarga złożona do UOKiK ma szansę to zmienić?
Są równi i równiejsi
Siri, czyli asystentka głosowa, w urządzeniach sygnowanych nadgryzionym jabłkiem w naszym kraju miała pojawić już dawno temu. Jednak mimo, iż na liczbę klientów w Polsce Apple nie narzeka, to w magiczny sposób zawsze miało ważniejsze rzeczy do roboty, niż spełnianie swoich obietnic.
Oczywiście z jednej strony język polski należy do najtrudniejszych na świecie (co potwierdzać zdaje się lektura niektórych komentarzy na Facebooku), a implementacja pełnoprawnego systemu rozpoznawania i generowania mowy oraz tekstu wiąże się z dużymi nakładami, zarówno pracy, jak i finansowymi, to Polacy wciąż za sprzęt od giganta Cupertino płacą tyle samo co inni, lub nawet więcej, a na jednakowe traktowanie i dostęp do tych samych usług wciąż nie mogą liczyć.
Uwięzieni w kosmosie. Astronauci nie mogą wrócić na ZiemięPolacy podpisują petycję
Użytkownicy mają już dość nawijania makaronu na uszy i ciągłego zbywania. Rozumiejąc, że skoro płacą tyle co inni, to mają prawo wymagać tego samego, postanowili wziąć sprawy we własne ręce. Powstała więc petycja, która ma trafić do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jeśli zbierze 10 tys. podpisów.
Niniejsza petycja ma na celu zebranie 10 tys. podpisów pod wnioskiem do Rzecznika Praw Konsumenta o interwencję w sprawie nierównego i nieuczciwego traktowania polskich użytkowników przez firmę Apple, zmuszonych płacić stawki równe lub wyższe niż w wielu innych krajach za produkty i ekosystem Apple, które są okrojone z wielu kluczowych funkcji – czytamy.
Organizatorzy petycji przekonują, że praktyki Apple względem polskiego klienta łamią postanowienia unijnej Dyrektywy 2005/29/WE oraz postanowienia Rozporządzenia (UE) 2018/302 i częściowo Digital Markets Act (DMA), które zakazują między innymi dyskryminacji konsumentów ze względu na narodowość lub miejsce zamieszkania w zakresie dostępu do towarów i usług.
11 milionów użytkowników
Organizatorzy akcji przekonują, że według szacunków w Polsce około 40 proc. użytkowników smartfonów korzysta z iPhone’a. To oznacza aż 11 milionów telefonów z jabłuszkiem. Jak tłumaczą organizatorzy, celem wspomnianego wniosku ma być zmuszenie Apple do zaprzestania podobnych praktyk, zrównania oferty w Polsce z ofertami z innych krajów oraz wypłaty zadośćuczynienia użytkownikom swoich urządzeń za łamanie prawa unijnego.
Choć Polska ma większą populację niż Dania, Finlandia, Szwecja i Norwegia razem wzięte, wraz ze wszystkimi ludźmi na Ziemi mówiącymi po Hebrajsku - Siri w języku polskim nie ma, a we wszystkich wymienionych wyżej językach jest! – czytamy.