Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Polak mentalnie nadal na Wschodzie. Nie widzimy nic złego w łapówkach, pracy na czarno i niepłaceniu VAT-u
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 28.07.2024 20:42

Polak mentalnie nadal na Wschodzie. Nie widzimy nic złego w łapówkach, pracy na czarno i niepłaceniu VAT-u

pieniądze/cba
Fot. CBA//Unsplash/Markus Spiske

Wydawać mogłoby się, że w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej naleciałości systemu radzieckiego, które nadal są żywe w zasadzie u wszystkich naszych wschodnich sąsiadów, mamy już w dużej mierze wykorzenione. Bizantyjska biurokracja, łapownictwo, nepotyzm czy elementarny brak poszanowania dla wspólnoty to jednak nie dla wszystkich nad Wisłą zamierzchła przeszłość. Według badania przeprowadzonego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych wschodnie wzorce nadal trzymają się u nas zaskakująco mocno.

Nowa odsłona raportu “Moralność Finansowa Polaków”

ZPF przedstawiło najnowszą odsłonę raportu “Moralność Finansowa Polaków”. Jest on przygotowywany co roku i jego stałym wskaźnikiem jest Indeks Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowanych, tj. permisywizmu moralnego. Stanowi on miarę przyzwolenia na naruszanie norm prawa lub etycznych i w najnowszej odsłonie badania wynosi on 43,4 punkty. Jest więc o 1,8 p. niższy niż przed rokiem i najniższy od 2024 r. Nie ma jednak powodów do zadowolenia - według autorów raportu wynik nadal wskazuje na bardzo duży zakres społecznego przyzwolenia na nadużycia konsumenckie w obszarze finansowym:

Wartość Indeksu Akceptacji Nieetycznych Zachowań Finansowych w ostatnich latach utrzymuje się na poziomie przekraczającym dwie piąte, co pokazuje dość niski poziom etycznych standardów. Niepokojącym jest fakt, że Polacy są gotowi zaakceptować niemoralne, a nawet niezgodne z prawem zachowania w aż prawie połowie opisywanych przypadków.

Można odnieść wrażenie, że lwia część przyzwolenia na naruszanie prawa czy ogólnie przyjętych zasad wynika przede wszystkim z przekonania o nieuczciwości systemu, czy to państwowego, czy działającego w ramach przedsiębiorstw. I tak przykładowo przyzwalanie na zawyżanie szkód na potrzeby ubezpieczenia uzasadniane jest na ogół nieuczciwymi praktykami ubezpieczycieli. Podobnie jest z unikaniem spłacania długów - jest ono uzasadniane nieuczciwością komorników. Przykłady można mnożyć.

Kolejna podwyżka mandatów dla kierowców. Poszybują kwoty za nagminne przewinienie

Prawie 40 proc. badanych nie ma nic przeciwko łapówkom w urzędach

Największym pesymizmem nastrajają jednak dane o łapownictwie urzędowym, które wydawałoby się, że jest już domeną głównie byłych republik radzieckich. Tymczasem według 38,4 proc. badanych są okoliczności, w których wręczanie łapówek za korzystne rozpatrzenie sprawy urzędowej jest jak najbardziej uzasadnione. 28,6 proc. ankietowanych uważa, że jest to czasem uzasadnione, 6,3 proc., że często, a 2,5 proc., że zawsze.

Zobacz: Rolnicy przeciwni świadczeniom dla chorujących. Upomnieli się o wysokość swoich emerytur

Według 45,5 proc. argumentuje swoją przychylność łapownictwu w urzędach… nieuczciwością urzędów wobec obywateli. Kolejne 28,1 proc. uważa, że jest to praktyka powszechna i robi tak wiele osób, a 26,5 proc. stwierdza po prostu, że jest to opłacalne. Autorzy badania zwracają uwagę, że tolerancja dla przekupstwa rośnie wraz z wiekiem ankietowanych. W badaniu ogólnie dostrzegalna jest także tendencja, że Polacy chętnie potępiają czynny naganne w ramach abstrakcyjnych deklaracji, jednak gdy przechodzi się to drobnych, konkretnych działań naruszających prawo lub normy, wówczas spoglądają łaskawszym okiem.

Polacy nie chcą płacić VAT-u, bo uważają, że jest zbyt wysoki

Innym wątpliwym procederem popieranym na dużą skalę - w różnym stopniu 58,9 proc. badanych - jest unikanie legalizacji stosunku pracy ze względu na długi. Polacy są bardziej tolerancyjni dla pracowników zatrudnionych nielegalnie, jeśli ci wykonują pracę “na czarno”, by unikać spłaty wierzytelności. Mowa więc de facto o wypadkowej dwóch postaw - po pierwsze nie jest uznawane za naganne zaleganie za spłatą wierzytelności, po drugie można w tym celu podejmować takie kroki jak nielegalne zatrudnienie.

Nawet 57,2 proc. Polaków uważa, że uzasadnione jest płacenie gotówką w celu uniknięcia płacenia podatków. Te mają być bowiem zbyt wysokie, podobnie jak urzędy są zanadto restrykcyjne wobec obywateli - uważa tak 64,8 proc. usprawiedliwiających niepłacenie VAT-u. 14,1 proc. uważa, że jest to praktyka powszechna, i zaledwie 21,1 proc., nieco ponad jedna piąta, otwarcie przyznaje, że jest to po prostu finansowo opłacalne.