Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Polak na tym stanowisku zarobi więcej niż Niemiec. Różnica jest kolosalna
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 08.01.2025 18:37

Polak na tym stanowisku zarobi więcej niż Niemiec. Różnica jest kolosalna

Banknoty
Fot. Arkadiusz Ziolek/East News

Wypłaty przedstawicieli tego zawodu w Polsce znacznie przewyższają zarobki przeciętnego pracownika na niższym stanowisku. Najlepsi w kraju zarabiają najwięcej nawet 233 tys. złotych, najmniej natomiast — 54 tysiące. Co ciekawe, w tym zakresie przewyższamy Niemców niemal dziewięciokrotnie. W jakich zawodach zarobimy najwięcej?

Od czego uzależniona jest wysokość pensji?

Pytanie o najlepiej płatne zawody w kraju nigdy nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wysokość pensji uzależniona jest od wielu czynników, między innymi branży, województwa, wielkości firmy czy też jej pozycji na rynku pracy. Jest jednak pewien obszar, w którym najczęściej pracownicy będą zarabiać najwięcej.

Jest już dostępny ranking, z raportu płacowego opracowanego przez Hays, który wskazuje, w jakich branżach i na jakim szczeblu można liczyć na największą płacę.

Nadchodzi czas wielkich obietnic. Znamy datę wyborów prezydenckich To ostateczny termin na rozliczenie PIT za 2024 r. Dla spóźnionych będą kary

Stałe wynagrodzenie na tym stanowisku bije na głowę zarobki przeciętnego pracownika

Analiza Page Executive wskazuje uogólnione obecne wynagrodzenia największych menedżerów, a także ich oczekiwań finansowych. Pokazuje ona znaczne zróżnicowanie w wysokości płacy zasadniczej na najwyższych stanowiskach. 

"Maksymalny poziom widełek jest zwykle dwukrotnie wyższy niż ten minimalny, choć czasem ta różnica jest znacznie większa. Widać to np. w usługach finansowych (w tym w bankowości), gdzie maksymalna stawka prezesa na umowie o pracę była w ubiegłym roku największa (sięgała 233 tys. zł brutto miesięcznie) i aż czterokrotnie przewyższała dolne widełki (54 tys. zł brutto)" — przekazała Rzeczpospolita

Niekiedy sytuacja wygląda tak, że polityka płacowa dużych spółek giełdowych, ustala stałe wynagrodzenie największych menedżerów, na poziomie 14–15-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Jest już dostępny ranking konkretnych stanowisk kierowniczych, w których zarobimy najwięcej.

Zobacz też: Polski zakład upadnie tuż przed 100-leciem istnienia. Rekordowe wypłaty z PPK

Na tych stanowiskach Polak może zarobić najwięcej

Według raportu płacowego Hays, to właśnie w tych zawodach zarobimy najlepiej w 2025 roku. Ranking z bieżącego roku prezentuje się następująco:

  • Dyrektor sprzedaży bankowości przedsiębiorstw (bankowość i ubezpieczenia) — 42 000 zł
     
  • Członek zarządu (finanse i księgowość) — 40 000 zł
    General manager sprzedaży FCMG (FCMG, b2b) — 40 000 zł
     
  • Dyrektor zarządzający (sprzęt medyczny) — 35 000 zł
  • Plant manager w przedsiębiorstwie zatrudniającym ponad 500 osób (produkcja i inżynieria) — 35 000 zł
  • Country manager (e-commerce) — 35 000 zł
  • General manager (motoryzacja) — 35 000 zł
  • General manager (branża budowlana) — 35 000 zł
  • Medical director (farmacja) — 32 000 zł
  • General manager (Przemysł, poligrafia i opakowania) — 30 000 zł
    IT director (IT) — 30 000 zł

Z tego zestawienia wyłania się obraz, który wskazuje na to, że najlepiej zarabiają szefowie i menadżerowie. Zarobki tych z największych korporacji biją na głowę nawet niemieckich szefów.

— Wynagrodzenia top menedżerów dużych polskich firm i polskich oddziałów globalnych korporacji są już na dobrym, europejskim poziomie, gdyż na najwyższych stanowiskach kadry menedżerskiej rynek staje się międzynarodowy – mówi w rozmowie z “Rzeczpospolitą” Krzysztof Gugała, dyrektor w firmie doradczej WTW.

Jak przekazuje Rzeczpospolita, że pod względem rozpiętości najwyższych i średnich płac w korporacjach, Polska dorównuje już Zachodowi. Co więcej, okazuje się, że przewyższa Niemcy. W małej, liczącej do 90 pełnoetatowych pracowników niemieckiej firmie, szef zarobi niespełna pięć raz więcej niż jego młodszy pracownik administracyjny. W Polsce ta różnica jest prawie dziewięciokrotna.