Polska branża IT zwalnia. Spadają zarobki i liczba ofert pracy
Widoczne są kolejne skutki zmian zachodzący na rynku pracy w IT. Po boomie zatrudnienia w czasie pandemii nadszedł czas redukcji i zaciskania pasa. Nie tylko trudniej jest znaleźć pracę, rzecz jasna zwłaszcza najmniej doświadczonym, wyhamowały także place. Na niektórych stanowiskach zarobki są nawet niższe niż w poprzednich latach.
Spowolnienie polskiego IT
Jak donosi „Business Insider”, dane z I kwartału br. wskazują, że także w Polsce branża IT zwalnia. Najbardziej oczywistym i mierzalnym narzędzie w badaniu nastrojów jest liczba oferty pracy, która regularnie maleje. Mowa o kilkuprocentowych spadkach liczb ofert kwartał do kwartału. Najbardziej dotknięty jest tym obszar, który jest jednocześnie największy - backend.
W ofertach pracy widać także pewne przemijanie mody na stanowiska związane z przetwarzaniem danych. Maleje liczba ofert pracy dla Data Scientists, zapewne nie bez związku z postępującą automatyzacją pracy w tym obszarze. Wytrenowanie na zbiorze danych dużego modelu językowego jest dziś tanie i możliwe do zrealizowania w pełni lokalnie.
Spore zmiany w polskim IT. Znacznie trudniej znaleźć pracęMaleją także zarobki
O tym, że ofert pracy w polskim IT jest coraz mniej, wiadomo nie od dziś. Nowością są natomiast coraz mniejsze zarobki. Na tych samych stanowiskach w tych samych firmach można dziś zarobić nawet o 1 tys. złotych mniej niż jeszcze pod koniec zeszłego roku. Podkreślamy - mowa o spadkach z kwartału na kwartał, a nie z roku na rok, co daje ogląd tempa zmian, jakie zachodzą w polskim IT.
Siłą rzeczy wszelkie trendy najlepiej widoczne są w najpopularniejszych, największych specjalizacjach czy stanowiskach. Nie inaczej jest w przypadku obniżek płac - na backendzie na poziomie mid mediana dolnej i górnej granicy zakresu miesięcznych zarobków wynosiła pod koniec 2023 r. kolejno 16,5 tys. i 21,8 tys. zł. Teraz jest to 15,1 i 21,3 tys.
Za wcześnie na daleko idące wnioski
Pewnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę kolejne fale masowych zwolnień, jakie przetaczają się przez studia, jest wzrost liczby ofert w gamedevie. Po grupowych redukcjach nadszedł już czas na uzupełnienie kadr.
W zachodzących w polskim IT zmianach należy zwrócić uwagę, że tempo i dynamika zjawisk, choć większa niż zwykle, nie jest niczym wyjątkowym w skali globalnej. Być może po raz pierwszy dotknęła po prostu także Polskę. Warto o tym pamiętać, gdy słyszy się o rzekomym kryzysie czy upadku rynku pracy IT.
Źródło: businessinsider.pl
