Odwiedzają Polskę i zostawiają miliardy. Najwięcej płacą Ukraińcy
Polska jest celem milionów obcokrajowców co roku. Ci zostawiają w naszym kraju spore sumy - na zakupach, w restauracjach, na bazarach, a także w najróżniejszych punktach usługowych. Jak podaje protal Forsal.pl, najwięcej do naszego kraju przyjeżdża Niemców, bo aż 15,8 mln osób przekroczyło granicę w pierwszym kwartale roku. Warto podkreślić, że liczba ta to wyliczenia dotyczące wjazdu do Polski i wyjazdu z Polski.
Nasi zachodni sąsiedzi zostawiają w sumie najwięcej w naszym kraju. Wyliczenia Dziennika Gazety Prawnej podają, że przez pierwsze trzy miesiące roku Niemcy wydali w Polsce aż 4 mld złotych. Jednak nie przodują pod względem sumy wydanej na głowę w Polsce. Okazuje się, że w tym wypadku lepsi od nich są Ukraińcy.
Polska zyskuje na obcokrajowcach miliardy rocznie
Tak, to właśnie Ukraińcy, stanowiący zresztą największą grupę imigrantów zarobkowych w Polsce, zostawiają nad Wisłą najwięcej w przeliczeniu na głowę. Podczas jednej podróży do naszego kraju przeciętnie mieszkaniec kraju nad Dnieprem zostawia w Polsce 799 złotych.
To absolutny rekord, biorąc pod uwagę wyniki innych grup obcokrajowców. Warto dodać, że Niemcy zostawiają na głowę znacznie mniej, bo jedynie 497 złotych, co sprawia, że są na trzecim miejscu, po Białorusinach, którzy w Polsce wydają 636 złotych na głowę.
Warto dodać, że średnia wydatków na osobę z zagranicy w Polsce to 503 złote, co oznacza, że Ukraińcy wydają aż 159% tej kwoty. Nasi wschodni sąsiedzi wydali jednak znacznie mniej w ciągu pierwszego kwartału roku od Niemców. Kiedy w przypadku Niemców mówimy o 4 mld złotych, Ukraińcy wydali 1,6 mld złotych.
Dziennika Gazeta Prawna podaje także, że rokrocznie osoby z zagranicy wydają w Polsce miliardy złotych a wartości te rosną. W 2014 roku było to 35,4 mld złotych, ale już w 2018 roku 43,5 mld złotych. Rośnie też wyraźnie wydatkowanie w pierwszym kwartale roku - 5 lat temu w ciągu trzech pierwszych miesięcy Polska zarobiła dzięki gościom 7,8 mld złotych. W 2019 roku było to już 9,8 mld złotych.