Polski wodorowy autobus wyjechał na ulice Warszawy. Gdzie można go spotkać?
Nikogo nie dziwi, że coraz częściej floty tradycyjnych autobusów zastępowane są pojazdami napędzanymi elektrycznie, a niektóre miasta zdołały już dokonać całkowitej transpozycji. Trwają jednak testy jeszcze nowszych rozwiązań – po warszawskich ulicach kursuje już autobus napędzany wodorem.
Autobus na wodór testowany w Warszawie
Oczywiście sam pomysł napędów wodorowych nie jest nowy, a przez część producentów ogniw, np. firmę Bosch, jest oczywistym i nieuniknionym następcą silników elektrycznych. Te eliminują tylko część problemów silników spalinowych i dokładają własne, zaś wodór – przynajmniej w perspektywie kilkunastu kolejnych lat – miałby być rozwiązaniem optymalnym.
Sprawa jest tym ciekawsza, że po Warszawie jeździ autobus wodorowy produkcji polskie. Zaprojektowany i skonstruowany w zakładach Autosan. Pojazd obsługuje przejazdy na linii 222.
Koniec polskich samochodów elektrycznych Izera? Pół miliarda złotych w błotoJaki jest Autosan SANCITY 12LFH
Wodorowy autobus to Autosan SANCITY 12LFH. Jest całkowicie bezemisyjny i zaprojektowany stricte do obsługi miejskiego ruchu pasażerskiego. O ile nadwozie, być może poza charakterystyczną okleiną, nie różni się od zwykłego autobusu, to oczywiście diabeł tkwi w tym przypadku w napędzie.
SANCITY 12LFH napędzany jest silnikiem TM4 o mocy 235 kW. Magazyn energii stanowi 70-kilowatowe ogniwo wodorowe oraz baterie litowo-tytanowe o pojemności 45 kWh. Ładowanie odbywa się z użyciem gniazda CCS Combo 2 z użyciem prądu stałego.
Wodorowy autobus już na linii 222
To nie pierwszy test autobusu wodorowego w Warszawie. Wysoka jakość wykończenia, niskopodłogowa konstrukcja oraz fakt, że podczas przejazdu wydzielana jest tylko woda lub para wodna została doceniona przez pasażerów. Pojazd jest w stanie pomieścić 85 pasażerów i jest przystosowany do potrzeb niepełnosprawnych.