Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Poradnik wojenny w każdym domu. Tajemnicze przesyłki wkrótce trafią do skrzynek pocztowych w całej Polsce
Julia Bogucka
Julia Bogucka 08.03.2025 16:39

Poradnik wojenny w każdym domu. Tajemnicze przesyłki wkrótce trafią do skrzynek pocztowych w całej Polsce

Skrzynki pocztowe
Fot. Marek BAZAK/East News

Dyskusje na temat potencjalnego kryzysu bezpieczeństwa, który może czekać Polskę w najbliższej przyszłości, przybierają coraz bardziej praktyczny wymiar. To pokłosie ostatnich trzech lat i agresji Rosji w kierunku Ukrainy. Coraz więcej państw decyduje się na wprowadzenie rozwiązań, mających zapewnić bezpieczeństwo obywatelom. Do tego grona zalicza się Polska, która postanowiła przygotować mieszkańcom specjalne poradniki. Już wkrótce znajdą się w skrzynkach pocztowych.

Bezpieczeństwo Polski pod znakiem zapytania

Czy mieszkańcom Polski grozi realne zagrożenie ze strony Rosji – to pytanie, które szczególnie w ciągu ostatnich trzech lat pada bardzo często. Wszystko ze względu na konflikt zbrojny, który rozgrywa się za naszą wschodnią granicą. Odkąd Rosja najechała na Ukrainę, bezpieczeństwo Polski w oczach wielu osób stanęło pod znakiem zapytania. Na przestrzeni miesięcy opinia na temat potencjalnego ataku i kryzysu, który mógłby nawiedzić kraj, była dość jednogłośna.

Przełomowym wydarzeniem był wybuch rakiety w Przewodowie na Lubelszczyźnie, który wstrząsnął opinią publiczną i wywołał duży lęk, szczególnie na początku, gdy okoliczności sprawy były jeszcze niewyjaśnione.

EN_01546040_0034.jpg
Fot. Pawel Wodzynski/East News

Polska bezpośrednio graniczy z terenem objętym wojną, a z tym wiąże się takie ryzyko, z którym mieliśmy do czynienia ostatnio. Wojna rosyjsko-ukraińska to współczesny konflikt, odmienny od tych, które dziesiątkowały Europę w I połowie XX w., chociaż użycie niemieckich rakiet V1 i V2 już zwiastowało nadejście nowej ery wojen. Przy użyciu odpowiednich technologii obecna wojna dotrzeć może niemal do każdego zakątka na naszym globie - mówił wtedy profesor Jacek Knopek, kierownik Katedry Nauk o Polityce na Wydziale Humanistycznym Politechniki Koszalińskiej w rozmowie z miasto.koszalin.pl.

Eksperci są zgodni, że aby zminimalizować ryzyko potencjalnego konfliktu zbrojnego, należy się w odpowiedni sposób przed nim zabezpieczyć. W listopadzie 2024 roku mówił o tym między innymi szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

To, czy i kiedy wojna wybuchnie, w pewnym sensie zależy od nas. Atakowanie państwa dobrze przygotowanego do obrony, którego społeczeństwo stanie do walki, jest olbrzymim ryzykiem. Agresja zawsze karmi się słabościami — powiedział.

Nie chodzi jednak wyłącznie o przygotowanie silnego wojska, choć to wydaje się być sytuacją niemal priorytetową. Całe społeczeństwo powinno mieć narzędzia do tego, aby móc się zabezpieczyć i przetrwać trudny okres, niekoniecznie wywołany pełnowymiarową wojną. Rząd postanowił się o to zatroszczyć.

Zobacz też: Politycy "w kamasze"? Ministerstwo Obrony wezwie na ćwiczenia, ale nie licz na spotkanie z posłem w okopie

Polska chce powrócić do zakazanej broni. Tusk zapowiedział zerwanie konwencji Zacznie obowiązywać od 11 marca. Kolejna podwyżka opłaty uderzy w portfele kierowców

Za granicą broszury informacyjne to codzienność

Szwecja, Finlandia czy Norwegia, to tylko niektóre z dwudziestu trzech państw, które postanowiły przygotować i rozdysponować wśród swoich obywateli specjalny poradnik wyjaśniający, co powinno się zrobić na wypadek kryzysu. Była to odpowiedź na rosnące napięcie w związku z eskalującą wojną w Ukrainie oraz zezwoleniem ze strony Stanów Zjednoczonych na wykorzystanie broni dalekiego zasięgu.

Jeszcze w listopadzie 2024 roku broszury informacyjne pojawiły się w Szwecji i Finlandii. Dotycyły tego, jak zachować się w chwili zagrożenia. Broszura "Na wypadek kryzysu lub wojny" została rozdysponowana przez Szwedzką Agencję ds. Sytuacji Nadzwyczajnych wśród pięciu milionów gospodarstw domowych na terenie kraju. Doradzano w niej, jak przygotować bezpieczne schronienie, co powinniśmy mieć w domu, jak zadbać o dobrostan psychiczny i bezpieczeństwo cyfrowe, jak reagować na ataki terrorystyczne i epidemie chorób, a także ekstremalne warunki pogodowe.

EN_01610674_0029.jpg
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Powodem podjęcia takich decyzji przez szwedzki rząd było "drastyczne pogorszenie się sytuacji na świecie w ostatnich latach" związane przede wszystkim z agresją Rosji w kierunku Ukrainy. Zanotowano w niej również, że "Jeśli Szwecja zostanie zaatakowana, nigdy się nie poddamy. Wszelkie sugestie, że jest inaczej, są fałszywe". Podobny poradnik wydała w tym samym okresie Finlandia, która zdecydowała się na jego publikację w Internecie. Teraz podobną decyzję podjął również polski rząd, właśnie na jaw wyszły konkrety. Wiadomo, co się w nim znajdzie.

Zobacz: Rafał Brzoska powiedział, co myśli o 800 plus. Wielu Polakom ta odpowiedź się nie spodoba

Polski rząd wyśle Polakom przesyłkę

Właśnie pojawiły się oficjalne informacje na temat działań, które podejmuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej i Rządowym Centrum Bezpieczeństwa w celu podniesienia poczucia ochrony wśród Polaków. Również w Polsce mają znaleźć się specjalne broszury informujące o tym, co należy zrobić w przypadku wystąpienia kryzysu. Jak podkreśla rząd, poradnik nie ma być “straszownikiem".

To ma być poradnik, nie straszownik. Chodzi o pokazanie, w sposób przystępny, jak radzić sobie w sytuacjach różnych zagrożeń - przekazał cytowany przez Gazeta.pl Robert Klonowski z MSWiA.

Przedstawiciel rządowy wyjaśnił, co ma znaleźć się w broszurze, która zostanie rozprowadzona po polskich gospodarstwach domowych. Mowa przede wszystkim o poradniku, który wytłumaczy "jak przygotować się np. na kilkudniowy brak prądu, jakie zapasy zgromadzić, aby móc przetrwać w domu trzy dni".

Broszura powstała na podstawie podobnych poradników wydanych w dwudziestu trzech krajach na całym świecie. Właśnie wyszło na jaw, co dokładnie ma się w niej znaleźć. Jak podaje Gazeta.pl, poza wskazanymi powyżej elementami, Polacy dowiedzą się z niej również, jakie są zasady udzielania pierwszej pomocy oraz poznają rodzaje sygnałów alarmowych i adekwatną reakcję na nie. W poradniku nie zabraknie również informacji o tym, jak odpowiednio zadbać o zwierzęta domowe w sytuacjach zagrożenia.

Wstępnie oszacowano koszt przygotowania broszur i rozesłania ich do gospodarstw domowych na od kilkunastu do kilkudziesięciu milionów złotych. Poradnik ma być gotowy już w kwietniu tego roku, a w drugiej jego połowie rozesłany do domów Polaków. Osobno powstanie również wersja skierowana do dzieci, a całość będzie tłumaczona również między innymi na język angielski i ukraiński.