Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Finanse > Potężne kłopoty PKP. Państwowa spółka podjęła decyzję ws. tysięcy pracowników
Michał Górecki
Michał Górecki 14.05.2024 10:01

Potężne kłopoty PKP. Państwowa spółka podjęła decyzję ws. tysięcy pracowników

PKP Cargo
Fot. Flickr.com/zdjęcie ilustracyjne

PKP Cargo kolejną spółką skarbu państwa, która ogłasza masowe zwolnienia, choć tym razem w formie "postojowego". Może chodzić nawet o 6 tysięcy pracowników, którzy zostaną zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy do 12 miesięcy. Będą strajki? Bardzo możliwe, że nie tym razem.

PKP Cargo zwalnia pracowników. I Unię Skierniewice

PKP Cargo, operator przewozów kolejowych, w którym największym udziałowcem jest PKP S.A. przekazał informację o masowym kierowaniu pracowników na tzw. nieświadczenie pracy w poniedziałek (13 maja). W piśmie pełniącego obowiązki prezesa spółki, dr Marcina Wojewódki, czytamy, że decyzja wynika z "wystąpienia okresowych trudności finansowych" i czasowego ograniczenia zadań". Ograniczenie zadań wynika z kolei ze spadku wolumenu transportowego.

Prezes wprost przyznaje, że liczba przewozów kolejowych spadła, a podobna - negatywna dla spółki - tendencja utrzymuje się co najmniej od minionego roku. Wojewódka zaznaczył przy tym, że pewne kroki powinny były być podjęte jeszcze przez poprzedni zarząd PKP Cargo.  Zarząd obecny, czyli powołany 26 kwietnia po zmianie władzy, jak czytamy “od pierwszych chwil swojego funkcjonowania rozpoczął konsekwentne podejmowanie wszystkich możliwych działań celem podniesienia efektywności biznesowej i usprawnienia procesów optymalizacji kosztowej spółki”. 

Oddelegowana do spraw finansowych przedstawicielka PKP Cargo Monika Starecka (członkini Rady Nadzorczej) idzie o krok dalej i punktuje konkretne umowy, które firma rozwiązała w ostatnich dniach, a przejęła je “w spadku” po byłej ekipie.

10 maja PKP Cargo wycofało się ze skutkiem natychmiastowym z umów sponsoringowych zawartych z klubem sportowym Widzew Łódź, Polskim Komitetem Olimpijskich i klubem Unia Skierniewice. Oszczędności z tego tytułu będą liczone w milionach złotych.

Zobacz też: Linie lotnicze pod okiem kontrolerów. UE tropi "ekościemę". Kto oszukuje?

Nowy obowiązek dla właścicieli psów. Zmiany dotkną każdego

Związkowcy byli gotowi

30 proc. “redukcji” (a realnie odesłania pracowników na maksymalnie 12 msc. postojowego) przełoży się na ok. 6 tys. etatów (PKP Cargo zatrudnia ok. 20 tys. osób). W sposób oczywisty, bo wynikający z prawa, pracownicy odesłani na “postojowe” będą mieli prawo do:

  • świadczenia socjalnego: 60 proc. miesięcznej wypłaty (obliczane jak wynagrodzenie za urlop),
  • wykonania czynności niezbędnych do zachowania uprawnień zawodowych pracownika,
  • korzystania ze świadczeń w ramach ZFŚS.

Co więcej, związkowcy z Federacji Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych, jak się wydaje, byli na podobny scenariusz gotowi. Sami apelowali o program naprawczy dla spółki. 

Z końcem kwietnia br. związkowcy, obok informowania o zmianach w radzie nadzorczej (odwołano trzech członków: p.o prezesa Macieja Jankiewicza, Dariusza Seligę i Marka Olkiewicza) podali też, że sytuacja finansowa jest zła. 

Z raportu rocznego PKP Cargo za 2023 r. można wywnioskować, że sytuacja jest zła. Wynik finansowy, co prawda, jest dodatni, ale w kolejnych kwartałach sytuacja się pogarszała - ostatni przyniósł stratę netto blisko 20 mln zł. Maleją udziały przewoźnika w rynku oraz masa ładunków i praca przewozowa - przeszło 17 proc. r./r w przypadku obu wartości.

Strajk? Za strajk się nie płaci

Prezydent związku zawodowego Leszek Miętek powiedział, cytowany przez PortalSamorządowy.pl, że strajk nie jest najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji. 

Mamy pewne możliwości podjęcia (strajku - red.), ale w zasadzie byłby on na rękę zarządowi, bo za strajk się nie płaci. 

Dodał, że w zasadzie “strajk” jako taki już trwa, bo pracownicy i tak nie mają wielu zadań, od kiedy firma nie ma co wozić.