Zastanawiasz się teraz nad pożyczką? Lepiej uważaj, finał może być tragiczny
Pożyczka krótkoterminowa. Na co uważać?
Pożyczka może być wkrótce niezbędna, np. tym, którzy na skutek kwarantanny stracili pracę, bądź musieli zamknąć firmę.
Decydując się ma wzięcie tzw. chwilówki, trzeba przede wszystkim dokładnie zapoznać się z umową, a także – jak radzi „Fakt” - zapytać o roczną stopę oprocentowania oraz rzeczywiste całkowite koszty kredytu (czyli ile więcej przyjdzie nam spłacić ponad to, co pożyczymy).
Tabloid publikuje listę najważniejszych elementów na które trzeba zwrócić uwagę udając się po pożyczkę.
Oprocentowanie – to wysokość odsetek, jakie trzeba będzie zapłacić. Zdarzają się oferty na przykład z "ratami zero procent”, gdzie... raty wcale nie wynoszą zero procent. Dlatego warto pytać o Rzeczywistą Roczną Stopa Oprocentowania (RRSO). Jest to całkowity koszt kredytu ujęty w procentach. Im RRSO jest niższe, tym dla nas lepiej.
Prowizja – jednym z trików, którymi próbuje się zamaskować rzeczywiste oprocentowanie, jest prowizja za udzielenie pożyczki. Rata może być niska. Ale co z tego, gdy jest jeszcze prowizja, czyli jednorazowa opłata doliczana przez bank lub firmę pożyczkową w momencie zaciągnięcia kredytu albo pożyczki.
Ubezpieczenie – wymagane jest na wypadek, gdyby pożyczka lub kredyt nie zostały przez nas spłacone. W ten sposób też można maskować koszty kredytu, tworząc ofertę z niskim oprocentowaniem, ale wyjątkowo dużym kosztem ubezpieczenia.
Opłata przygotowawcza – często wymagana jest przez firmy pożyczkowe. Czasem ma formę opłaty za weryfikację, jeśli staramy się o pożyczkę przez internet. To też dodatkowy, często ukrywany koszt pożyczki.
Opłata za przesunięcie terminu spłaty – warto szczególnie zwrócić na nią uwagę. To opłata, jaka zostanie nam doliczona, jeśli spóźnimy się ze spłatą pożyczki. Może wynieść od 20 do 40 proc. pożyczonej kwoty, jeśli chcemy płatność odroczyć o miesiąc! Czyli przy pożyczce na 2000 zł, oznacza to koszt dodatkowy w wysokości 800 zł. Dlatego też ważne, aby pożyczyć pieniądze, co do których oceniamy, że będziemy je w stanie spłacić w terminie. Niejednokrotnie bywa tak, że trafia się prawdziwa okazja, ale ewentualna opłata za nieterminową spłatę raty jest bardzo wysoka. To na pewno nie jest wtedy oferta dla osób, które nie są pewne, czy spłacą pożyczkę w terminie.
Pożyczka za darmo – przy tak zareklamowanej ofercie trzeba szczególnie uważnie wczytać się w umowę. Zwykle w życiu nie ma nic za darmo, a ta prawda dotyczy szczególnie pożyczek krótkoterminowych. Możliwe, że bez odsetek i opłat dostaniemy tylko pierwszą pożyczkę, kolejne są już oprocentowane. Albo jest na przykład bardzo wysoka kara za spóźnienie z jej spłatą.
Opłata za udzielenie pożyczki – zdarzają się oferty, gdzie należy wpłacić pewną kwotę pieniędzy za "uruchomienie procesu wypłaty" czy rozważenie naszego wniosku. Takie oferty należy omijać szerokim łukiem! Na tym może właśnie polegać oszustwo, że wpłacimy pieniądze, a pożyczki później nie dostaniemy.
Biorąc pożyczkę pod wpływem emocji, nie sprawdzając najważniejszych kwestii narażamy się na niebezpieczne konsekwencje, których finał może być naprawde tragiczny. Raczej nigdy nie jest "tania", jak zdają się sugerować to reklamy. Aby nie wpaść w jeszcze większe kłopoty finansowe trzeba zachować zdrowy rozsądek.
Przeczytaj więcej w Fakcie.