BiznesINFO.pl Praca Pracujemy w złych warunkach. Państwowa Inspekcja Pracy wykryła blisko 60 tys. nieprawidłowości
Pixabay/Jarmoluk

Pracujemy w złych warunkach. Państwowa Inspekcja Pracy wykryła blisko 60 tys. nieprawidłowości

11 sierpnia 2020
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Praca w 2019 nadal przysparzała problemów. I nie chodzi o wskaźniki bezrobocia, czy problemy z dostępnością ofert, ale o warunki w jakich ją wykonywaliśmy. Państwowa Inspekcja Pracy opublikowała raport podsumowujący poprzedni rok. Nie jest dobrze. W poprzednim roku PIP przeprowadziła pond 73 tys. kontroli, z czego aż 40 proc. na wniosek pracowników. Podczas sprawozdania wskazano, że duża liczba skarg od pracowników świadczy między innymi o społecznym zaufaniu, jakim cieszy cię Inspekcja - czytamy na stronie PIP-u.

Praca pod kontrolą

Praca inspektorów w poprzednim roku była bardzo intensywna. Dokonano kontroli w niemalże 58 tys. zakładów pracy. W wyniku przeprowadzonych badań ujawniono aż 57,3 tys. nieprawidłowości. W przypadkach prawnie uzasadnionych sprawy kierowano do sądu, posypały się także mandaty. I to niemałe. Wystawiono ich ponad 16 tysięcy na łączną kwotę 19,3 mln złotych. Daje to średni mandat w wysokości 1200 zł. Co budziło zastrzeżenia inspektorów? - Najczęściej stwierdzane uchybienia dotyczyły prowadzenia ewidencji czasu pracy, co bezpośrednio przekłada się na nieprawidłowości związane z ustaleniem wysokości należnego pracownikowi wynagrodzenia za pracę. Inspektorzy wydali 546 decyzji nakazujących wypłatę wynagrodzeń na łączną kwotę 12,1 miliona złotych. - czytamy w raporcie opublikowanym na stronie PIP-u.

Ponadto Państwowa Inspekcja pracy przyjrzała się kwestii wypłaty wynagrodzenia minimalnego oraz minimalnej stawki godzinowej na umowach cywilno-prawnych. W wyniku przeprowadzonych rozmów, okazało się, że 29,8 proc.pracowników otrzymywało wynagrodzenie poniżej ustawowej stawki minimalnej. PIP podkreśla, że tradycyjnie najmocniej przyglądała się branży budowlanej. Wyniki szokują. Aż w 92 proc. przypadków stwierdzono nieprawidłowości. Skontrolowano łącznie prawie 4300 placów budowy, remontów i rozbiórek. Najczęściej popełnianym grzechem przez pracodawców było nieodpowiednie zabezpieczenie prac na wysokości, a także prac z użyciem rusztowań.

PIP chwali się, że w wyniku kontroli udało się zlikwidować ponad 60 tys. sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu pracowników. Ponad 4 tysiące osób zamieniło "śmieciówkę" na umowę o pracę, a na konta pracowników wypłacono niebagatelną sumę - 56 milionów złotych tytułem źle rozliczonych nadgodzin lub opóźnionych wypłat. Pracownicy Inspekcji udzielili niemalże 700 tys. porad dla pracowników i przedsiębiorców.

Praca w przyszłości. PIP chce zmian

- Wiem, że możliwe są niewielkie zmiany w przepisach, które sprawią, iż nasze kontrole będą bardziej efektywne. Jedną z barier, które ograniczają skuteczność kontroli, jest brak wyposażenia inspektora pracy w możliwość wydawania decyzji w zakresie ustalania istnienia stosunku pracy. Innym ograniczeniem jest brak możliwości rozpoczęcia kontroli wyłącznie na podstawie legitymacji służbowej, bez dodatkowego upoważnienia. Liczę, że część z tych ograniczeń uda się nam wspólnie znieść - powiedział na koniec swojego wystąpienia Główny Inspektor Pracy Wiesław Łyszczek.

<

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat