Minister wzywa rodaków bez zajęcia. Mają podjąć pracę na roli
Praca w dobie pandemii
Praca obywateli większości państw została ograniczona do home office, a niektórzy nie mają w ogóle możliwości wykonywania swoich zawodów. W Polsce nie pracują m.in. kelnerzy czy sprzedawcy sklepów z odzieżą. Szacuje się, że już ok. 2,6 mld ludzi na całym świecie jest objętych obostrzeniami, blokadami czy kwarantanną – to około jedna trzecia światowej populacji.
Nie inaczej jest we Francji. Od ponad tygodnia mnóstwo obywateli ma utrudnione wykonywanie obowiązków zawodowych. Dlatego też minister rolnictwa zwrócił się z prośbą, aby pracę na roli podjęły te osoby, którym pandemia całkowicie uniemożliwia dotychczasową pracę. Didier Guillaume ma na myśli w szczególności pracowników sektora usług, barów, restauracji i studentów – podaje tvp.info.pl.
„Musimy produkować, aby wyżywić Francuzów (…) wesprzyjcie rolnictwo!” – podkreślił szef resortu.
Trudne położenie Francji
Francuskie rolnictwo zmaga się z trudnościami w normalnym funkcjonowaniu z powodu obostrzeń nałożonych przez władzę 17 marca. Wtedy to weszła w życie decyzja o blokadzie państwa – zamknięto granice i ograniczono ruch wewnętrzny. Skutkiem tego od pracy we Francji zostali odcięci sezonowi pracownicy z Europy Wschodniej (w tym z Polski), Portugalii i Afryki Północnej, którzy od lat stanowią ogromne wsparcie dla rolników.
Dlatego też resort martwi się o tegoroczne wyniki. Niepokój wzbudza brak rąk do pracy – wobec niewielkich zbiorów Francji grożą niedobory w produktach żywnościowych.
Wierność francuskim producentom
Z kolei minister gospodarki i finansów Bruno Le Marie zwrócił się do pracowników hurtowni, aby decydowali się na zakup środków żywnościowych w pierwszej kolejności od francuskich rolników. Ma to być wyraz „solidarności narodowej”.
Obawy wzbudza także zamknięcie rynków i targów, które zostało ogłoszone przez premiera Edouarda Philippe’a w poniedziałek. Zdaniem prezesa Narodowej Federacji Związków Handlowców Monique Rabin może się to przyczynić do „katastrofy gospodarczej wszystkich kupców, rzemieślników, producentów i rolników”.