BiznesINFO.pl Praca Wstrząsający raport inspekcji pracy. Polacy notorycznie wykorzystywani
Biznesinfo.pl

Wstrząsający raport inspekcji pracy. Polacy notorycznie wykorzystywani

31 sierpnia 2019

Praca w Polsce często wiąże się z problemami w postaci łamania kodeksu pracy przez pracodawców. Tak wynika, niestety, z raportu Państwowej Inspekcji Pracy, która donosi, że problemy z łamaniem tego dokumentu występują w co czwartej firmie w Polsce. Raport oparto o kontrole, których przeprowadzono w całej Polsce w 1,2 tys. zakładów pracy.

Najczęściej problemem jest fakt, że nie jest prowadzona ewidencja czasu pracy. Wynika to z faktu, że pracodawcy chcą zaoszczędzić na kosztach pracowniczych. Co więcej, jak wskazuje w swoim komunikacie PIP, pracownicy nierzadko godzą się na gorsze warunki pracy, by otrzymywać dodatkowe świadczenia.

Praca w Polsce często po kosztach i z łamaniem kodeksu pracy

- Bywa, że kwestie te regulowane są przez pracodawców z pominięciem systemu księgowego, jako sposób „zaoszczędzenia” na kosztach pracowniczych. W części przypadków sami pracownicy – z obawy przed utratą pracy – godzą się na „nieoficjalne” przekazywanie dodatkowych świadczeń z tytułu nadgodzin. Dotyczy to jednak przede wszystkim pracobiorców o najniższych kwalifikacjach zawodowych i tych, których umiejętności nie są poszukiwane na rynku pracy. Odrębną kwestią pozostają przyczyny natury osobistej, np. związane z ciążącymi na pracownikach zajęciami komorniczymi - podaje PIP.

Innym poważnym problemem, o którym donosi Business Insider Polska jest problem z pięciodniowym tygodniem pracy, który nierzadko wydłużany jest o kolejne dni. Polscy pracodawcy wciąż mają jednak problem z tym, by za dodatkowy dzień pracy zatrudnionego oddać jeden dzień wolny w zamian. Łamane są także prawa dotyczące urlopu. Co szósta polska firma nie wypłaca odpowiedniego ekwiwalentu za urlop.

- Od dłuższego czasu na rynku pracy obserwuje się niedobór wykwalifikowanych pracowników, co powoduje, że pracodawcy, chcąc zachować swoją pozycję na rynku i mieć satysfakcjonujące przychody, wybierają „mniejsze zło”, czyli naruszanie przepisów o czasie pracy, także ryzykując konsekwencje w postaci wszczynania przez inspektorów pracy postępowania w sprawach o wykroczenia z tego tytułu - podsumowuje PIP.

Obserwuj nas w
autor
Przemysław Terlecki

Wydawca Biznesinfo. Dziennikarz z wykształcenia i z zamiłowania. Baczny obserwator polityki, nocnego nieba, a także rozwoju rynku piw kraftowych. Z mediami związany od lat, zwykle zaangażowany w komentowanie świata polityki.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat