Będą udogodnienia dla pracujących seniorów, aby przeszli na emeryturę jak najpóźniej
Współczynnik aktywności zawodowej dla osób powyżej 50. roku życia wynosił w 2017 r. 34 proc., co oznacza, że pracowała co trzecia osoba. W państwach europejskich aktywny zawodowo powyżej 50. roku życia jest prawie co drugi mężczyzna (45,2 proc.) i co trzecia kobieta (32,7 proc) - pisze money.pl powołując się na serwis emerytalny .
Przy obecnych brakach na rynku pracy nalezy więc niezwłocznie podjąć działania, które zchecą emerytów do dłuższej aktywności zawodowej. Dłuższe pozostanie na rynku pracy ozacza także wyższą emeryturę z powodu odłożenia większej ilości składek i krótszej prognozowanej długości życia na emeryturze.
O jakich udogodnieniach mówimy?
RDS zakłada m.in. wprowadzeniu dodatkowej przerwy w ciągu pracy, dofinansowaniu zatrudnienia dla pracodawców i dokształcaniu osób starszych oraz eliminowaniu obecnych przeszkód w zatrudnieniu. Projekty zakładają jednak także preferencyjny stosunek do emerytów na niekorzyść młodych osób wchodzących na rynek pracy, a to z kolei niepokoi już pracodawców - pisze DGP .
Owszem, należy przekonywać emerytów do jak najdłuższej aktywności zawodowej, co pomoże zarówno finansom państwa jak i dynamice gospodarczej. Jednak blokując możlwiość zatrundnienia dla młodszych osób, osiągnie się efekt negatywny. Dlaczego? Eliminując aspekt czysto humanistyczny, to pracodawca zatrudniający młodego człowieka w wielu przypadkach zakłada jego zatrudnienie na okres wielu lat, na co nie może liczyć w przypadku seniorów.
Od jakiego wieku pracownik miałby korzystać z dodatkowych udogodnień?
Jeżeli projekt zostanie wdrożony, to zdaniem pracodawców powinien być to 60. rok życia.
undefined