Jest wezwanie pod adresem Providenta. Chodzi o zmiany w umowach
Provident będzie musiał zmienić swoim klientom umowy? Tego chce Rzecznik Finansowy i wskazuje, że z zapisów wiążących konsumentów z Providentem powinny zniknąć zapisy mówiące o braku proporcjonalnego zwrotu części całkowitego kosztu pożyczki w przypadku przedterminowej spłaty. Mają być one niezgodne z prawem.
Provident upomniany
Rzecznik Finansowy prócz wyżej wymienionych zmian w umowach nakazuje Providentowi umieszczenia na stronie internetowej widocznej informacji w taki sposób, aby wszyscy klienci mieli możliwość zapoznania się z nią i dowiedzenia się o skutkach zmiany. Rzecznik Finansowy wskazuje, że zapisy w umowach Providenta są niezgodne z ustawą o kredytach konsumenckich, zatem wprowadzenie ich w życie jest złamaniem prawa. Biuro Rzecznika przypomina, że zwrot części kosztów na zasadzie proporcjonalności, w szczególności opłat przygotowawczych i prowizji, jest prawem klientów w przypadku wcześniejszej spłaty pożyczki. Prawo to zostało potwierdzone wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
– W ostatnim czasie otrzymaliśmy wystąpienia klientów, którzy wskazywali na nieprawidłowości w działaniach Provident Polska S.A. w zakresie rozliczania całkowitego kosztu pożyczki w razie jej wcześniejszej spłaty. Wystąpiliśmy do spółki o przekazanie stosowanych przez nią wzorców umów pożyczek. Z ich treści jasno wynika, że spółka zawarła w nich klauzule umowne wyłączające obowiązek zwrotu przez nią prowizji lub opłat przygotowawczych w przypadku przedterminowej spłaty zadłużenia – wskazał dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, Rzecznik Finansowy w komunikacie dostępnym na stronie RF.
RF dał Providentowi czas na wprowadzenie zmian oraz podanie na stronie internetowej pożyczkodawcy stosownych informacji do końca września. Informacja na stronie internetowej Providenta ma być dostępna przez rok od dnia publikacji. Wskazane w niej powinny zostać informacje o uchyleniu wadliwego prawnie zapisu, a także pouczenie, że zapis ten uznaje się za niebyły i Provident w przyszłości nie będzie się nań powoływał w swoich roszczeniach.