Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Finanse > Całe życie przepracował w branży górniczej. Taka emerytura po 61 latach pracy
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 19.12.2024 14:31

Całe życie przepracował w branży górniczej. Taka emerytura po 61 latach pracy

Emeryt, pieniądze
fot. canva/ eclipse_images

Emerytury w Polsce pobiera około 6,3 mln osób i choć nie należą do najwyższych, to są i tacy, którzy nie mają powodów do narzekań na swoje świadczenia. Przykładem jest mieszkaniec województwa lubelskiego, który przez większość swojego życia był związany z branżą górniczą. Od kwoty minimalnej emerytury dzieli go przepaść.

Pracował przez ponad 60 lat. Tyle teraz wypłaca mu ZUS

Emerytura to temat, który często wywołuje obawy wśród Polaków, zwłaszcza w obliczu zmian demograficznych, reform systemu emerytalnego oraz kondycji finansowej państwa. Obecnie wiek emerytalny w Polsce wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, jednak żadne przepisy nie nakładają obowiązku przejścia na emeryturę po osiągnięciu tego wieku. 

Z danych ZUS wynika, że osoby otrzymujące wysokie emerytury to głównie seniorzy, którzy zdecydowali się pracować dłużej. Bardzo wysokie świadczenia emerytalne pobierają także górnicy, których emerytury są dwukrotnie wyższe od średniej. Wśród nich są i tacy beneficjenci, których wypłaty są wręcz rekordowe. Emerytura mieszkańca województwa lubelskiego jest dla większości osób w wieku emerytalnym niedoścignionym marzeniem.

Czytaj więcej: Takie wynagrodzenie dostaniesz na L4. Od 2025 roku nowe kwoty

Będzie nowy dzień wolny od pracy w 2025 roku? Wcale nie chodzi o Wigilię Opłaty za śmieci ostro w górę. Po tym terminie prawie nikt się nie wykręci

ZUS podał kwoty rekordowych emerytur

Choć wiele osób zastanawia się, czy świadczenie pobierane po zakończeniu kariery zawodowej będzie na tyle wysokie, by móc się utrzymać na dotychczasowym poziomie, nie brakuje emerytów, którzy co miesiąc dostają na konto rekordowe przelewy. ZUS podaje, że najwyższa emerytura w Polsce przekracza 48,7 tys. zł brutto. Jej rekordowy beneficjent był zatrudniony na podstawie umowy o pracę, poświęcając karierze zawodowej ponad 67 lat. 

Z kolei w województwie lubelskim najwyższa emerytura wypłacana przez ZUS wynosi 32 898,90 zł brutto. Dziennikarze portalu biznes.o2.pl dowiedzieli się, że świadczenie przypada mężczyźnie, który przez ponad 61 lat pracował w branży górniczej, osiągając bardzo wysokie wynagrodzenia. Według danych statystycznych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny górnictwo to jedna z najlepiej opłacanych branż w Polsce od lat, z przeciętnymi zarobkami w okolicach 12 tys. zł brutto miesięcznie. 

Senior zakończył pracę zawodową dopiero w wieku 80 lat. To oznacza, że otrzymuje 18-krotność kwoty minimalnej emerytury, która, przypomnijmy, w bieżącym roku wynosiła 1780,96 zł brutto, co "na rękę" daje 1620 zł. 

Równie imponującą emeryturę otrzymuje mieszkaniec Mazowsza, który przepracował 60 lat. Oddział ZUS w Warszawie wypłaca mu 40,8 tys. zł brutto. Wśród rekordzistek są też kobiety — jednym z najwyższych świadczeń w Polsce może pochwalić się seniorka z Bydgoszczy, która po 61 latach pracy otrzymuje 37,9 tys. zł miesięcznie. 

Najniższe emerytury w Polsce poniżej minimalnej krajowej. To nie błąd systemu

Najnowsze dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych ujawniają również ogromne dysproporcje w wysokościach świadczeń w zależności od zawodu, stażu pracy oraz odprowadzanych składek. Istnieją bowiem emerytury niższe od gwarantowanego minimum, które w 2025 roku wzrośnie do 4666 zł brutto. Wedle statystyk na koniec września 2024 roku emerytury groszowe otrzymywało w Polsce 423,4 tys. osób, na koniec grudnia 2023 roku było to niespełna 397 tys. osób. Tak niskie świadczenie nie jest w stanie zaspokoić nawet podstawowych potrzeb beneficjentów.

"Rekordzistką" w skali kraju jest mieszkanka Biłgoraju, która w wieku 60 lat przeszła na emeryturę, przepracowawszy cały jeden dzień. Otrzymywane przez nią świadczenie emerytalne wynosi zaledwie 2 grosze. 3 grosze otrzymuje natomiast emerytka ze Szczecina, która także przepracowała jeden dzień.