Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Koronawirus może zaszkodzić nie tylko twojemu zdrowiu. Najpewniej trwale zmniejszy ci także emeryturę
Konrad Karpiuk
Konrad Karpiuk 15.10.2020 02:00

Koronawirus może zaszkodzić nie tylko twojemu zdrowiu. Najpewniej trwale zmniejszy ci także emeryturę

Przyszłe emerytury koronawirus złe wieści
Marek BAZAK/East News

Przyszła emerytura zagrożona. Tym razem przez koronawirusa

Przyszła emerytura może być znacznie niższa, niż oczekiwano, a to przez pandemię koronawirusa. Jak podaje portal Obserwator Gospodarczy, Polacy w pierwszej połowie 2020 roku masowo ruszali do wypłacenia pieniędzy z Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE) i Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). W tym okresie wykonano wypłat 242 tys. wypłat przedwczesnych, tzn. osób, które nie są jeszcze w wieku emerytalnym. To aż 9-krotny wzrost względem ubiegłego roku, w którym wyciągnięto pieniądze jedynie z 26 835 kont emerytalnych.

Jak wskazuje Obserwator Gospodarczy, powodem takich decyzji może być start programu PPK, które oferuje państwo. Jednak nie ma wątpliwości, że wpłynie to wysokość przyszłych emerytur. W związku z przedwczesnymi wypłatami przyszli emeryci dostaną znacznie mniejsze świadczenia. Biorąc pod uwagę, że emerytura z ZUS ma stanowić około 25 proc. ostatniej pensji, to dla obecnych pracowników idą ciężkie czasy. Dodatkowe świadczenia mogłyby pozwolić utrzymać poziom życia, a przedwczesne wypłaty mogą to uniemożliwić. Ponadto wypłacenie pieniędzy z IKE i IKZE przed osiągnięciem wieku emerytalnego wiąże się z zapłaceniem wysokiego podatku. Jednak w obliczu pandemii, dla wielu Polaków nie było to aż tak istotne.

Na co poszły pieniądze na emerytury?

Skoro Polacy wypłacali pieniądze z kont emerytalnych mimo wysokiego podatku, oznacza to, że mieli bardzo poważne powody. Mogły być to obawy przed załamaniem systemu bankowego, ale także problemy finansowe, które zmusiły do wyciągnięcia "zaskórniaków". Jak twierdzi Obserwator Gospodarczy, dzięki pieniądzom na przyszłe emerytury wiele osób mogło lepiej przejść przez kryzys, a niektóre firmy podtrzymać swoją działalność. 

Należy jednak pamiętać, że jeśli pieniądze pomogły teraz, w przyszłości ich brak może się zemścić. Jeśli trzeba było już skorzystać z zasobów na "czarną godzinę" warto pamiętać, że gdy sytuacja się poprawi, warto pomyśleć o ich odbudowie. Najlepiej takie poduszki finansowe buduje się w okresie prosperity, a patrząc po wzroście zarażeń, kryzys może się teraz jedynie pogłębić. Ponadto trudno obecnie liczyć na państwowy system emerytalny i bez dodatkowego zabezpieczenia zderzenie z przejściem na emeryturę może być zwyczajnie trudne.