Przyszłym emerytom grozi ubóstwo. Tajny raport ZUS wskazuje na dramatyczny scenariusz
Z tajnego raportu Zakładu Ubezpieczeń społecznych wynika, że przyszli emeryci mogą mieć poważne problemy finansowe. Dane są naprawdę niepokojące, a jeśli wyliczenia się sprawdzą, grozi im nawet emerytalne ubóstwo.
Tajny raport ZUS
Tajny raport ZUS, który został nieopublikowany, lecz jak podaje “Wirtualna Polska” media do niego dotarły, nie wróży niczego dobrego dla przyszłych emerytów w Polsce. Wynika z niego, że samozatrudnionym państwo będzie musiało dopłacać do doświadczenia. To jeszcze nie koniec złych wieści, bowiem dowiadujemy się z niego, że wielu Polakom grozi “emerytalne ubóstwo”.
Pogoda znowu spłata figla. Prognoza na koniec stycznia zaskakuje. "Pierwszy raz od kilku lat" Klienci Biedronki nie będą zadowoleni. Sieć w ostatniej chwili odwołała wielką promocjęPolakom grozi "emerytalne ubóstwo"
“Ludzie prowadzący dziesięcioleciami biznesy nie uzbierają nawet na emeryturę minimalną” - wynika z tajnego raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Serwis “Wirtualna Polska” podaje, że większość samozatrudnionych Polaków płaci minimalne składki zdrowotne, a co za tym idzie, w konsekwencji może doprowadzić do “emerytalnego ubóstwa”.
Groźba odnośnie przyszłych emerytów w Polsce ma dotyczyć zwłaszcza kobiet, które w przyszłości zdecydują się przejść na emeryturę. “Państwo będzie musiało dopłacać do minimalnych świadczeń emerytalnych wielu z nich” - ma wynikać z raportu.
Oprócz tego dokument ma ujawniać, że panujący system sprzyja patologiom na rynku pracy. Jednym z ich objawów ma być fikcyjne samozatrudnienie.
Dysfunkcjonalność systemu ubezpieczeń społecznych?
Według informacji przekazanych przez Wirtualną Polskę raport ten miał zostać ukończony w czerwcu 2024 roku, jednak do tej pory go nie opublikowano. Na zlecenie ZUS, które wyszło jeszcze w październiku 2023 roku, miała sporządzić go Polska Sieć Ekonomii w celu analizy konsekwencji dobrowolnego oskładkowania osób prowadzących działalność gospodarczą.
System emerytalny w Polsce to tykająca bomba dla samozatrudnionych, których istotna część po przejściu na emeryturę popadnie w ubóstwo - mówi dla WP Jan Oleszczuk-Zygmuntowski, współprzewodniczący Polskiej Sieci Ekonomii.