Rachunki grozy za prąd. Zainstalowali pompę ciepła, teraz żałują
Coraz więcej właścicieli nowych pomp ciepła przeciera oczy ze zdumienia. Rachunki za energię zamiast w dół, w wielu przypadkach poleciały w górę. Znamy powód rachunków grozy.
Rachunki za energię przerażają
Coraz więcej osób decyduje się na zamontowanie w swoim domu pompy ciepła. W 2022 roku liczba sprzedanych urządzeń wzrosła o aż 120% w porównaniu do 2021 roku. Głównym powodem pozostają niezmiennie obiecywane niższe rachunki. Nie brakuje jednak przypadków, w których świeżo upieczeni posiadacze urządzeń płacą jeszcze więcej niż do tej pory. Użytkowników pomp ciepła zaskakują nie tylko wysokie opłaty, ale również różnice między poszczególnymi gospodarstwami domowymi. Podczas gdy jedni za cały rok płacą niecałe 200 zł, rachunki innych sięgają 5 tysięcy złotych.
Winne są same urządzenia?
Powód wysokich rachunków nie pozostaje jednak bez wyjaśnienia. Wzrost opłat wywołały bowiem pompy ciepła niskiej jakości. Niestety, wiele osób padło w tej kwestii ofiarą nieuczciwych sprzedawców.
Sytuację dokładnie tłumaczył prezes zarządu Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, Paweł Lachman, w rozmowie z serwisem smoglab.pl:
Rachunki grozy mogą się zdarzyć w sytuacjach, gdy urządzenie było źle dobrane lub zamontowane. W normalnych sytuacjach nie powinny się zdarzyć. [...] Gorzej jest wtedy, kiedy na progu domu pojawia się przedstawiciel handlowy, oferując rozwiązanie z bardzo dużym dofinansowaniem, a klient na nie się zgadza bez rozpoznania rynku. W takich sytuacjach może się okazać, że jest to firma, która bardzo duży zysk stawia wyżej niż zadowolenie klienta.
Prezes podkreślił, że nie każdy dom nadaje się do zamontowania pompy ciepła. Przykładem będzie budynek bez izolacji cieplnej, za to ze starymi oknami albo wyposażony w wysokotemperaturową instalację grzewczą.
Nadchodzą zmiany w dotacjach
Problem nieuczciwych sprzedawców w dużym stopniu związany jest z wykorzystywaniem przez nich rządowych dotacji, jak np. te z programu ”Mój Prąd”, poprzez zawyżanie cen urządzeń. Naprzeciw tym działaniom wychodzi Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. NFOŚiGW zapowiedział już, że w systemie przyznawania dotacji zostaną wprowadzone zmiany, które ukrócą ten proceder.
W niedalekiej przyszłości dofinansowanie będzie można uzyskać jedynie na pompy ciepła wpisane na Listę Zielonych Urządzeń i Materiałów. Takie rozwiązanie pozwoli wykluczyć dofinansowanie zakupu pompy, której dane techniczne pozostawiają wiele do życzenia — podobnie jak jej cena.
źródło: interiaBIZNES