Rachunki za prąd mogą być niższe. Zacznie się jeszcze w sierpniu
Zmiana przyzwyczajeń w profilu eksploatacji urządzeń, wymiana sprzętu na energooszczędny czy korzystanie z taryf, w których czasowo stawki są niższe to działania, które mogą poskutkować obniżeniem rachunków z miesiąca na miesiąc. Warto jednak zadbać także o dłuższą perspektywę, a tą może okazać się zmiana dostawcy energii. Dotąd jednak pewnym utrudnieniem było odnalezienie narzędzia, które umożliwiałoby zestawiać konkurencyjne oferty bez obaw, że dana propozycja nie jest faworyzowana przed dostawcę porównywarki. To się wkrótce zmieni - jeszcze w sierpniu zyskamy takie możliwości.
Rozwiązaniem części problemów na rynku energetycznych może być świadomy konsument
Komercyjne porównywarki obarczone są mankamentem, który w dużej mierze podważa ich skuteczność. Niezależnie od tego, czy chodzi o ubezpieczenia, kredyty czy właśnie ceny energii, nic nie stoi na przeszkodzie, aby dostawcy każdego tych produktów nawiązywali współpracę z operatorami porównywarek. Rzecz jasna nie oznacza to, że w serwisach pojawiają się informacje nieprawdziwe, niemniej mogą być stosowane zgodne z prawem praktyki, które sprawią, że jakaś oferta wydawać nam się będzie bardziej atrakcyjna niż inne.
Dlatego co najmniej dwie porównywarki mają uruchomić organy państwowe. Losy pierwszej z nich się ważą - chodzi o porównywarkę ofert mieszkaniowych. Tam jednak sytuacja jest złożona za sprawą forsowania przez ministerstwo rozwoju pomysłu dofinansowania kredytów. Słowem - nie jest w interesie ofertodawców, aby porównywarka pojawiła się zbyt szybko. Inaczej jest jednak z rynkiem energii. Tu odpowiednie narzędzia otrzymamy jeszcze w tym miesiącu.
Strefa Czystego Transportu w Warszawie to fikcja? Podsumowanie po pierwszym miesiącu zaskakujePorównywarka ofert dostawców energii prowadzona przez URE jeszcze w sierpniu
Prawo, które zobowiązuje władze do utworzenia porównywarki ofert dostawców energii, wchodzi w życie 24 sierpnia br. Wtedy też spodziewamy się uruchomienia serwisu. Za usługę odpowiadać będzie Urząd Regulacji Energetyki i to jego pracownicy będą na bieżąco administrować bazą. Oznacza to, że nie będzie legalnej możliwości, aby doszło do współpracy ofertodawców i administracji. Dzięki temu rządowa porównywarka ma oferować gwarancję, że otrzymamy dostęp do rzetelnych i aktualnych informacji na temat rynkowych realiów.
Zobacz: Oto największe “pożeracze prądu” w polskich domach. Przez te urządzenia płacisz więcej
Nie znamy jeszcze kształtu, jaki przybierze porównywarka czy jej funkcji. Wiadomo jedynie, że jej ogólnym zastosowaniem będzie prezentowanie dostępnych ofert dostawców energii, dzięki czemu konsumenci będą mogli wybrać optymalną. Wiadomo natomiast, że URE do 16 sierpnia dał spółkom energetycznym czas na dostarczenie ofert, które docelowo pojawią się w wyszukiwarce. Wygląda więc na to, że usługa rzeczywiście może zostać uruchomiona bez opóźnień, pod koniec tego miesiąca.
Rzetelne i zawsze aktualne dane z rynku energetycznego
Rzecz jasna rządowa porównywarka nie będzie usługą utworzoną raz i pozostawioną samą sobie. URE będzie administrować usługą w sposób ciągły, a dostawcy energii są zobowiązani do przekazywania urzędowi o nowych ofertach. Dzięki temu baza będzie aktualizowana, a konsumenci zawsze będą mieli dostęp do świeżych informacji na temat propozycji, z których mogą skorzystać. Zgodnie z ustawą informacja o każdej zmianie lub nowej ofercie w portfolio dostawcy musi być przekazywana Urzędowi Regulacji Energetyki najpóźniej 7 dni przed jej wprowadzeniem na rynek.
