Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Rejestracja obowiązkowa od 1 lipca. Miliony Polaków albo się zapiszą, albo nawet staną przed sądem
Maria Glinka
Maria Glinka 19.03.2021 01:00

Rejestracja obowiązkowa od 1 lipca. Miliony Polaków albo się zapiszą, albo nawet staną przed sądem

Rejestracja ogrzewania
Marek Bazak/East News

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak będzie wyglądała rejestracja ogrzewania

  • Po co rząd wprowadza nowy spis

  • Jaka kara czeka na osoby, które nie zgłoszą się do rejestru

Rejestracja obowiązkowa bez względu na rodzaj zabudowy

Rejestracja źródeł ciepła i spalania paliw wystartuje już 1 lipca 2021 r. Forsal podaje, że będzie to pierwsza część Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, którą tworzy Główny Urząd Nadzoru Budownictwa. Baza ma przechowywać informacje na temat ok. 5 mln budynków. Jednak niewykluczone, że deklaracji będzie jeszcze więcej.

Obowiązkowa rejestracja dotyczy właścicieli i zarządców budynków. Jeżeli mieszkamy w domu wielorodzinnym to za zgłoszenie będzie odpowiadał zarządca, pod warunkiem że budynek posiada jedno źródło i żaden z mieszkańców nie zamontował dodatkowego kominka czy kozy.

Jakie dane znajdą się bazie? Portal gramwzielone.pl wskazuje, że informacje będą dotyczyły źródeł ciepła (wraz z zasilaniem sieci ciepłowniczej), źródeł energii elektrycznej, a także spalania paliw (w rozumieniu art. 157a ust. 1 pkt 7 ustawy – Prawo ochrony środowiska).

Jednak rejestracja będzie obejmowała tylko te źródła ogrzewania i spalania paliw, które posiadają nominalną moc cieplną mniejszą niż 1 MW. Zatem kluczowa jest moc źródła, a nie jego lokalizacja. Zgłoszeniu podlegają zarówno źródła w domu, na działce, w kamienicy, jak i w szpitalu czy warsztacie.

Co więcej, rejestracja obejmuje wszelkiego rodzaju urządzenia. W spisie znajdą się kopciuchy, piece i kotły (gazowe, węglowe, na pellet, piecokuchnie, kominki, pompy ciepła, ogrzewanie z sieci).

Powodem, dla którego władza uruchamia nowy spis jest chęć walki ze złą kondycją powietrza w Polsce. Liczenie pieców ruszyło już w Małopolsce. Organizatorzy przekonują, że dzięki temu będzie można skutecznej walczyć ze smogiem. Poza tym dane zebrane w ramach CEEB mają zostać wykorzystane w ramach przygotowań do planowanych termomodernizacji budynków. Dzięki rejestracji rząd uniknie przekazywania środków na poczet tej samej instalacji.

Rejestracja zdalna lub tradycyjna. Za jej brak grożą poważne kary

Deklaracje w sprawie ogrzewania będzie można przekazywać dwoma kanałami - przez internet i bezpośrednio. Osoby, które preferują rejestrację zdalną będą musiały użyć profilu zaufanego lub e-dowodu. Wszyscy pozostali mogą wysłać deklarację listem lub osobiście stawić się w urzędzie miasta bądź gminy.

Termin składania oświadczeń w sprawie już istniejących źródeł mija 1 lipca 2021 r. Portal wysokienapiecie.pl wskazuje, że w przypadku nowych źródeł czas na zgłoszenie mija 14 dni po pierwszym uruchomieniu.

Warto pilnować tych terminów, ponieważ rejestracja jest obowiązkowa, a za niedopełnienie formalności grożą poważne konsekwencje. Uchylający się od spisu obywatele narażają się na karę grzywny w wysokości do 5 tys. zł. Spóźnialscy mogą liczyć jednak na „czynny żal”, co oznacza, że jeśli deklaracja zostanie przesłana po terminie, a prezydent, burmistrz czy wójt nie dostrzegli braku zgłoszenia, to kara nie będzie naliczana.

W przeciwnym razie obywatel otrzymuje grzywnę. Jeżeli odmówi jej przyjęcia to sprawa może trafić do sądu. W takiej sytuacji kara będzie dziesięciokrotnie wyższa.