Pandemia zasypuje nas śmieciami. 300 tys. ton zużytych maseczek i rękawiczek, w jednym tylko kraju UE
Zużyte rękawiczki i maski ochronne będą ważyć nawet 300 ton
Takie szacunki przestawił włoski Instytut Ochrony Środowiska w związku z kampanią mającą na celu zwiększenie świadomości w zakresie prawidłowego wyrzucania tego typu odpadów. Wszystko wynika z zagrożenia zaśmiecania tego typu odpadami morza. Nie dziwi zatem, że kampania opiera się na współpracy Ministerstwa Ochrony Środowiska ze Strażą Przybrzeżną.
Opublikowano nawet krótki film, w którym udział wziął włoski aktor Enrico Brignano. Mężczyzna zwraca uwagę osobom wyrzucającym śmieci na ulicę i namawia do korzystania z odpowiednich kontenerów, podaje Forsal.pl
Liczby śmieci produkowanych ze względu na epidemię są porażające. W samych Włoszech codziennie wyrzuca się 37,5 tysiąca maseczek i ponad drugie tyle rękawiczek ochronnych, Nic dziwnego, że w Rzymie wprowadzono kary w wysokości 500 euro za zaśmiecanie ulic tego typu odpadami.
Problemy z wywozem śmieci we Włoszech
Już kilka tygodni temu portal Polska Times podał, że przez kryzys, wielu włoskich przedsiębiorców, chcąc oszczędzić na wywozie śmieci, decydowało się na nielegalne kanały pozbywania się odpadów, często przy współpracy z mafią. Epidemia stała się przyczynkiem dla wielkiego procederu i stojących za nim potężnych pieniędzy. O tzw. ekomafiach zrobiło się w Polsce głośno, kiedy w zeszłym roku włoskie śmieci znalazły się w Gliwicach. Włoski problem jest tak wielki, że powołano specjalną komisję śledczą, która ma za zadanie walczyć ze śmieciowymi przestępstwami.
Do walki z tzw. śmieciowym biznesem zaangażowana jest cała Europa, co jest niezwykle istotne przy zapobieganiu tego typu procederom. Oprócz władz europejskich państw w sprawę są zaangażowane również różne międzynarodowe organizacje i policja.