Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Reklama po strzelonej bramce. Rząd szuka kolejnych sposobów na zarobek
Maria Glinka
Maria Glinka 06.07.2021 02:00

Reklama po strzelonej bramce. Rząd szuka kolejnych sposobów na zarobek

PHOTO: ZOFIA I MAREK BAZAK / EAST NEWS N/Z Ogladanie telewizji i koniecznosc oplacania abonamentu radiowo - telewizyjnego
ZOFIA MAREK BAZAK/East News

Reklama ma być emitowana już nie tylko w przerwach wydarzeń sportowych, lecz także w trakcie. Za sprawą nowych przepisów będzie można wypuścić spot np. po strzelonym golu. To nie jedyne zmiany, które proponuje rząd.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaki nowy zapis planuje dodać rząd

  • Ile czasu antenowego może aktualnie zajmować reklama

  • Jakie będą skutki nowelizacji prawa

Reklama po strzelonym golu lub skoku narciarskim? Kibice będą niepocieszeni

Reklama w trakcie filmu czy serialu zniechęca widzów, którzy coraz częściej rezygnują z oglądania ulubionych programów w czasie rzeczywistym i nadrabiają treści później. Dotychczas spoty nie przeszkadzały w oglądaniu wydarzeń sportowych. Wszystko to zburzą nowe przepisy.

Rząd przygotował bowiem projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o kinematografii. Do aktualnych zapisów dodano zdanie: “dozwolone jest przerywanie transmisji zawodów sportowych w celu nadania pojedynczej reklamy”.

Co to oznacza w praktyce? Reklama będzie mogła pojawić się po strzelonym golu, aby zapełnić czas poświęcony na wideoweryfikację. Moment oczekiwania na noty po oddanym skoku narciarskim również będzie można wykorzystać na emisję spotu.

Rezultat? Mniejsza liczba powtórek akcji. Jednak rząd zwraca uwagę, że zbliżone przepisy obowiązują w większości państw europejskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Reklama zajmie jeszcze więcej czasu antenowego

Pojedyncza reklama w samym środku ważnego wydarzenia sportowego to nie jedyny problem dla kibiców. Portal bezprawnik.pl podaje, że w nowelizacji pojawił się także drugi zapis, który zdecydowanie przeszkodzi kibicom w oglądaniu rozgrywek.

Obecnie reklama nie może być emitowana dłużej niż przez 12 minut w ciągu jednej godziny zegarowej. Tymczasem projekt ustawy wskazuje, że blok reklamowy ma zajmować 20 proc. całego czasu nadawania.

Między 6:00 a 18:00 reklama mogłaby zajmować zatem aż 144 minuty. Z kolei między 18:00 a 24:00 - 72 minuty.

Portal money.pl donosi, że dzięki temu można by było wcisnąć reklamy w czasie ważnych widowisk sportowych, które cieszą się ogromną popularnością wśród widzów. Liczby są przekonujące - mecz piłkarskiej reprezentacji Polski na Euro 2020 z Hiszpanią na antenie TVP1, TVP Sport i TVP 4K oglądało aż 8,52 mln osób.

Dlaczego reklama znalazła się w centrum zainteresowania rządu? Ogromna popularność Euro 2020 może nie być jedynym argumentem. Wirtualne Media donoszą, że w ubiegłym roku średni czas oglądania telewizji wydłużył się o 5 minut. Ze wzmożonej oglądalności można zatem czerpać dodatkowe zyski, przedłużając czas dozwolony na reklamy.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]